Nie będzie referendum w Olsztynku
Nie udało im się odwołać burmistrza – mogą mieć za to problemy z Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych.
Grupa działaczy z gminy Olsztynek, która chciała referendum w sprawie odwołania burmistrza, nie złożyła w wymaganym terminie wniosku popartego podpisami ponad tysiąca mieszkańców.
– Powiadomili, że nie przyniosą wniosku, ale nie wyjaśnili, dlaczego – informuje Dorota Białowąs, dyrektor olsztyńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
– Inicjatorzy niedoszłego referendum nie dopełnili innego ważnego obowiązku – dodaje Dorota Białowąs. Nie dostarczyli protokołu ze zniszczenia tych podpisów, które udało im się zebrać. A mają taki obowiązek. W tej sytuacji komisarz wyborczy w Olsztynie wystąpi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, by przyjrzał się sprawie.
Z pełnomocnikiem inicjatorów referendum, reporterowi Radia Olsztyn nie udało się skontaktować.
(apiedz/bsc)