Dużo rozwodów na Warmii i Mazurach. Dlaczego?
Nietrwałe małżeństwa na Warmii i Mazurach. Jak wynika z najnowsze raportu o demografii regionu, opublikowane przez olsztyński Urząd Statystyczny, województwo warmińsko-mazurskie znajduje się w czołówce województw pod względem liczby rozwodów.
Na każdy tysiąc zawieranych małżeństw, w regionie rozpada się prawie 400. Wyższy wskaźnik notują tylko 3 województwa – dolnośląskie, lubuskie i pomorskie.
„Przyczyn tego stanu rzeczy jest kilka. Można mówić o sprawach światopoglądowych, ale moim zdaniem decydują przede wszystkim czynniki ekonomiczne” – komentuje dr Krzysztof Szulborski, socjolog z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. „Trzeba pamiętać, że mamy sporą emigrację z regionu. Ludzie wyjeżdżają nie zawsze całymi rodzinami, a rozłąka powoduje potem, że związek się rozpada. Po drugie, bieda i niskie zarobki to także czynniki, które nie sprzyjają trwałości związków” – mówi dr Szulborski.
Z danych statystycznych wynika, że emigracja z Warmii i Mazur jest coraz większym problemem, sprawiającym że region od kilku lat wciąż się wyludnia. Na koniec 2015 roku w województwie mieszkało 1 439,7 tys. osób. W ciągu ostatnich 5 lat wyprowadziło się ponad 14 tys. mieszkańców.
(apiedz/as)