Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 14 °C pogoda dziś
JUTRO: 20 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Na czas zarazy

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Wszyscy martwimy się okropnie, bo czasy są wyjątkowo trudne i niebezpieczne dla nas wszystkich, naszej kultury, cywilizacji, po protu boję się myśleć o tym co dzieje się wokół nas. Ale jednak toczy się życie czasem względnie normalne i próbujemy je jakoś ułożyć.

Więc bywa i tak, że mamy czas na jakąś rozrywkę na: film, muzykę czy coś do czytania. Tak też staram jakoś zagospodarować czas, który jest do wykorzystania. Przejrzałem swoje archiwum filmowe, chyba wrócę do najlepszych Bondów i Indiany Jonesa, może kolejny raz przypomnę sobie trylogię Ojca Chrzestnego, poważnie myślę o serialu „Twin Peaks”, pozdrawiam wszystkich miłośników. Ale namawiam do rozsądnego wybierania filmów, skupmy się głównie na kinie amerykańskim, potrafią zrobić dobre, optymistyczne, pogodne kino, szukajmy komedii ale nie idiotycznych, tylko zrealizowanych z umiarem i dobrym smakiem.

Może to być „Wujaszek Buck”, „Nieoczekiwana zamiana miejsc”, „Kevin sam w domu” – można oglądać nie tylko w Święta, szukajmy klasycznych komedii, w których o coś chodzi i twórcy mają choć trochę do powiedzenia. Polecam tradycyjne hollywoodzkie produkcje takie jak np: „Małe Kobietki” – zawsze aktualne, „Dumę i uprzedzenie”, „Cztery wesela i pogrzeb” – ciągle zabawny lub „Skarb Narodu” – akcja fajna, a uroda Diany Kruger jak zawsze olśniewająca.

Odradzam, filmy wojenne, spiskowe teorie świata, najazdy kosmitów, oczywiście wszelakie epidemie, darujcie sobie, powiem ogólnie, filmy: smutne, dramaty rodzinne i o porzuconych zwierzętach, chowamy gdzieś daleko na strychu, trzymamy się filmów – optymistycznych, spokojnych i o miłości wszelakiej. Można wrócić do polskiej klasyki komediowej, do Kilerów, do Misia, do Barei po prostu i jego znakomitych filmów. Bym zapomniał polecam na ten niezwykły czas, dwa wyjątkowe filmy: „Lisbon story” Wendersa z muzyką Madredeusa i „Underground” Kusturicy z muzyką Bregovica, który dopiero co skończył 70 lat.
Słucham i Bregovica i Madredeusa ale i amerykańskich klasyków, moim zdaniem w sam raz na ten czas: Dylana, Cohena, Simona i Garfunkela ale i Milesa Davisa i Johna Coltrane – jego Bleu Train – jest genialny, spróbujcie, polecam.

Co czytam? Dosyć zabawną powieść rodem z Finlandii, Antti Tuomainena „Najgorętsza plaża w Finlandii” – przewrotny, prawie kryminał. Trzymajmy się, bądźmy razem ale osobno.

Kinoman

Przeczytaj poprzedni wpis:
Mazurskie samorządy alarmują: mamy problem z „dzikimi” turystami

Wiele osób z większych miast postanowiło spędzić kwarantannę i przestoje w pracy na Mazurach. Turyści kwaterują się na dziko w ośrodkach wczasowych i kwaterach prywatnych. Mamy...

Zamknij
RadioOlsztynTV