Mucha co wierzbom róże przyprawia
Można komuś rogi przyprawić. To w zasadzie może żona lub partnerka czy kochanka. Mucha jest rodzaju żeńskiego, wiec może by się i zgadzało. Ale róże przyprawiać? To możliwe jest tylko w przyrodniczej różnorodności życia. Kiedy wydaje się nam coś niemożliwe mówimy, że prędzej nam kaktus na dłoni nie wyrośnie. A kiedy ktoś nam obiecuje rzeczy niemożliwe, mówimy że są to gruszki na wierzbie. Jest więc i wierzba, ale ciągle brakuje nam róży.
Róże na wierzbach, o których piszę, widoczne są właśnie wczesną wiosną. Gdy jeszcze liści brak. I gdy będziemy rozglądać się za baziami (niektórzy mówią kotki), to najpewniej dostrzeżemy te szarobure róże na wierzbie. Kto jej to przyprawia?
Oczywiście to nie są róże ani inne kwiaty. Są to wyrośla czyli skrócone pędy wierzby, kształtem przypominające kwiat róży. W środku żeruje larwa muchówki z rodziny pryszczarkowatych (Cecidomyidae). Mieszkaniec owej róży nazywa się wierzbinowiec rozetek lub wierzbinowiec różyczkowiec (Rhabdophaga rosaria). Wierzbinowiec bo na wierzbie żyje, a rozetek lub różyczkowiec, bo liście wierzby na wyrośli ułożone są w rozetkę, przypominającą kwiat róży. Kształt niemalże taki sam, tylko kolor zupełnie inny.
Na skróconym pędzie liście są ciasno upakowane (od 30 do 60), latem są zielone i niezwykle trudne do wypatrzenia na wierzbie. Dopiero od późnej jesieni, przez zimę aż do wiosny te szaro-brązowe różyczki są doskonale widoczne. Tak jak uschnięte liście. Teraz wiosną, w stanie bezlistnym, są bardzo łatwe do zauważenia. Umieszczone na szczytach gałęzi między kwitnącymi wierzbami (bazie).
Dorosła muchówka, co to wierzbom róże przyprawia, podobna jest z kształtu i wielkości do komara, a żyje zaledwie kilka dni. Larwy jej są beznogie co jest cechą typową dla muchówek. Larwy pojawiają się na przełomie czerwca i lipca. Jesienią liście usychają ale nie odpadają od gałązki. Daje do dobre schronienie dla larwy a później poczwarki. Ptakom trudno się przedostać przez taką ochronę, więc larwa szczęśliwie doczeka późnej wiosny by się przepoczwarczyć i zacząć swój bardzo krótki żywot dorosłego owada.
Pryszcze na wierzbie (bo muchówka z rodziny pryszczarkowatych) niczym róże na wiosennej randce. Jak ususzone kwiaty na pamiątkę miły chwil. Czy przyroda jest również romantyczna?
Stanisław Czachorowski