Można rozpocząć budowę lotniska w Szymanach
Spółka samorządowa Warmia i Mazury została wpisana do rejestru lotnisk cywilnych jako zarządzający lotniskiem w Szymanach – podał Urząd Lotnictwa Cywilnego.
Tym samym przejęła zarządzanie nim od spółki Port Lotniczy Mazury. Oznacza to, że nie ma już przeszkód prawnych, aby rozpocząć budowę regionalnego lotniska – powiedział prezes spółki Warmia i Mazury Leszek Krawczyk i dodał, że teraz przygotowywany jest wniosek o pozwolenie na budowę terminala, którego przewodnim motywem są lecące żurawie.
W czerwcu dla lotniska w Szymanach wydana została tak zwana decyzja środowiskowa, w której Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie określiła warunki przyrodnicze, które inwestor, czyli spółka Warmia i Mazury musi wypełnić. Lotnisko znajduje się na skraju Puszczy Napiwodzko-Ramuckiej, na terenach objętych obszarem chronionym Natura 2000. Inwestor musi m.in. stworzyć żerowiska dla bociana białego i orlika krzykliwego, został także zobowiązany do przepłaszania ptaków dzikich, by uniknąć kolizji z samolotami.
Rozbudowa lotniska w Szymanach ma kosztować 200 mln zł. Unijne dofinansowanie ma wynieść do 76 proc. Aby ta dotacja nie przepadła, port lotniczy musi być uruchomiony do 2015 roku. Zgodnie z prognozami, na początku ma obsługiwać 57 tysięcy pasażerów rocznie, a w ciągu 20 lat – ponad 730 tysięcy. (kan/as)