Mieszkańcy Olecka nie chcą uchodźców
Po protestach mieszkańców Olecka, Urząd ds Cudzoziemców rozważa udział społeczności lokalnych podczas podejmowania decyzji o tworzeniu ośrodków.
Ośrodek miałby funkcjonować w Hotelu Olecko, którego właściciel przystąpił do stosownego przetargu. Urząd ds Cudzoziemców przesłał władzom Olecka odpowiedź na wątpliwości wyrażane przez mieszkańców i włodarzy miasta.
Sprawą zainteresowała się Małgorzata Zbrożek
Pismo Dyrektora Generalnego Urzędu do Spraw Cudzoziemców
Władze Olecka otrzymały odpowiedź z Urzędu ds Cudzoziemców na pismo, w którym sprzeciwiają się powstaniu w mieście ośrodka dla uchodźców. Miałyby on funkcjonować w Hotelu Olecko, którego właściciel przystąpił do przetargu na wyżywienie i zakwaterowanie uchodźców ogłoszonego przez Urząd.
Mając na uwadze pojawiające się coraz części głosy sprzeciwu odnośnie powstawania nowych ośrodków, Urząd ds Cudzoziemców analizuje możliwość zastosowania innej formuły zapewnienia opieki (…) przez wyłączenie zlecania usług spod reżimu ustawy Prawo zamówień publicznych. Umożliwiłoby to włączenie społeczności lokalnych w proces decyzyjny odnośnie lokowania nowych ośrodków (…)” – czytamy w piśmie.
Burmistrz Olecka Wacław Olszewski z jednej strony jest nieco uspokojony odpowiedzią, zwłaszcza częścią dotyczącą możliwości zmiany sposobu wyłaniania placówek na ośrodki.
W piśmie brakuje jednak jednoznacznej informacji na temat pochodzenia uchodźców, a olecczanie nie chcą przyjmować u siebie przedstawicieli innych kultur.
Urząd ds Cudzoziemców prowadzi w Polsce 11 ośrodków dla uchodźców. Ich mieszkańcy to w 90 procent obywatele Ukrainy i Federacji Rosyjskiej.
(mzbroż/łw)