Mieszkańcy obwodu solidaryzowali się z Krymem
Jesteśmy z Krymem, Rosja swoich nie zostawi, Nie dla faszyzmu, Bohaterski Berkut, Nasza Ojczyzna – Związek Radziecki – m.in. z takimi hasłami manifestowali w sobotę na placu Zwycięstwa w Kaliningradzie mieszkańcy rosyjskiego obwodu.
Jak donosi portal kaliningrad.ru, według organizatorów w demonstracji poparcia dla Krymu wzięło udział 7 tysięcy osób. Byli to głównie przedstawiciele organizacji społecznych, partii politycznych i weterani. Nad manifestantami powiewały w większości flagi rządzącej partii Jednej Rosji.
Wśród dziesiątek transparentów i haseł widocznych na zdjęciach publikowanych przez rosyjski portal, były też dotyczące naszego kraju: np. „Polska pierwsza prostytutka USA po Anglii, Litwa druga”.
W przemówieniach przekonywano o podwójnych standardach jakie stosują na Ukrainie „faszyści z Majdanu” i wszechobecny Zachód oraz wskazywano na fałsz i zaborcze zamiary szeregu zachodnich i ukraińskich polityków.
Manifestanci opowiadali się „za życiem w pokoju bez czołgów i samolotów”, ale jednocześnie popierali niedawną decyzję pozwalającą Władimirowi Putinowi na użycie siły na Ukrainie – pisze kaliningrad.ru (bsc/łw)