Mamy za mało lekarzy alarmują samorządowcy
Konflikt między lekarzami rodzinnymi a resortem zdrowia udało się rozwiązać, ale na Warmii i Mazurach nie oznacza to końca problemów z dostępem do opieki zdrowotnej.
Jak twierdzą samorządowcy, coraz wyraźniej widać problemy kadrowe, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. – Mamy za mało młodych lekarzy rodzinnych – twierdzi starosta nowomiejski Zbigniew Ziejewski.
Jest też kłopot z przychodniami specjalistycznymi. Na co dzień lekarzom nie opłaca się pracować w małych miejscowościach. Nawet jeśli medycy chcą dojeżdżać np. raz w tygodniu to nie mogą, bo nie pozwalają na to przepisy. – Z niektórych gmin całkowicie znikają gabinety specjalistyczne – alarmuje starosta braniewski Leszek Dziąg.
Narodowy Fundusz Zdrowia odpowiada, że wymogi dotyczące gabinetów specjalistycznych w całym kraju są jednakowe. NFZ liczy na to, że liczba młodych lekarzy będzie rosnąć dzięki absolwentom wydziału medycznego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. (apiedz/bsc)
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza