Lokalne firmy apelują: „Monitorujcie kto potrzebuje pomocy”. W Elblągu wsparcie płynie nie tylko do szpitali
Elbląskie, lokalne firmy wspierają szpitale, hospicjum czy placówki pomocy społecznej. Restauracje codziennie dowożą posiłki dla lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych.
Pracownie krawieckie przestawiły się na szycie maseczek, a drukarnie 3D wykonują przyłbice ochronne. Są dziesiątki drobnych inicjatyw, takich jak zakup rękawiczek, płynów dezynfekcyjnych, czy papierowych ręczników.
Dobrze jest nawiązać kontakt z placówką, której chce się pomóc – tłumaczy elbląski przedsiębiorca Marcin Trudnowski, który sam przekazał szpitalom przyłbice do ochrony twarzy i obuwie ochronne.
Monitorujcie i sprawdzajcie, kto potrzebuje pomocy, czy sąsiad, sąsiadka, a może szpitalne potrzebują wsparcia. Szukajcie. To są niesamowite rzeczy, które nas jednoczą. Myślę, że wyjdziemy z tego obronną ręką.
Marcin Trudnowski dodaje, jaką pomoc przekazała jego firma.
Postanowiliśmy, że kupimy 16 par obuwia dla personelu medycznego oraz 50 przyłbic ochronnych dla szpitala miejskiego. Dla szpitala wojewódzkiego kupiliśmy 150 przyłbic, które chronią personel medyczny przed ewentualnym zakażeniem.
Warto sprawdzać miejsca, gdzie pojawiają się wezwania o wsparcie. Można tam np. znaleźć informację o tym, że Szpital Miejski potrzebuje tzw. ”elektronicznych niań”, a Wojewódzki Szpital Zespolony prosi o bezdotykowe termometry.
Produkują ochronne przyłbice na drukarce 3D. Sprzęt trafi na elbląski oddział zakaźny
Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy