Kolejny nastolatek na WiM pod wpływem dopalaczy
Policjanci z Elbląga zatrzymali na ulicy Leśmiana 16-latka, który nie potrafił powiedzieć jak się nazywa, co kilka minut zasypiał i miał nienaturalnie powykręcane palce u rąk.
Chłopak trafił do do szpitala wojewódzkiego w Elblągu – relacjonuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji.
Policjanci powiadomili rodziców nastolatka. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Funkcjonariusze będą teraz ustalać skąd chłopak miał dopalacze i jaki to był rodzaj substancji.
Od początku roku na Warmii i Mazurach dopalaczami zatruło się prawie 200 osób. Dwie z nich zmarły.
(ażył/łw)