Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna
Kłopoty stacji krwiodawstwa. „Planowanie pobrań stało się bardzo trudne, sytuacja jest monitorowana kilka razy dziennie”
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie ponownie znalazło się w bardzo trudnej sytuacji. Jednak w przeciwieństwie do lat ubiegłych przyczyną nie jest zbyt mała ilość oddawanej przez dawców krwi.
Na początku pandemii okazało się,że krwi jest… za dużo ponieważ szpitale nie przeprowadzają zabiegów planowych. Nie oznacza to jednak, że można zaprzestać pobierania krwi ponieważ jest ona potrzebna do wytwarzania różnych preparatów krwiopochodnych. Centrum musi mieć również zapas krwi na wypadek nagłych przypadków.
Jak mówi dyrektorka olsztyńskiej placówki Grażyna Kula, planowanie pobrań stało się w tej chwili bardzo trudne. W związku z tym sytuacja jest monitorowana nawet kilka razy dziennie. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że krew może być przechowywana tylko 42 dni. Dlatego mimo, że w tej chwili wstrzymane jest pobieranie krwi grup B i AB nie ma mowy o odsyłaniu chętnych dawców.
Obecnie Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie wydaje średnio 90 jednostek krwi, czyli połowę tego co w latach ubiegłych.
Autor: L.Tekielski
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy