Karol Sacewicz o stanie wojennym i olsztyńskich „szubienicach”

fot. Przemysław Getka

– Grudzień to miesiąc, w którym pamiętamy o buncie robotników na Wybrzeżu oraz o ofiarach stanu wojennego – mówił w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn dr hab. Karol Sacewicz. Z naczelnikiem olsztyńskiej delegatury IPN i historyk UWM rozmawiał Marek Lewiński.

W rozmowie podkreślał, że to czas, w którym powinniśmy pamiętać nie tylko o ofiarach, ale również o sprawcach – tu cytat – „zbrodni na wolnych Polakach i ich dążeniu do pełnej suwerenności”.

To, że nie zostało ono  osądzone i biologia, w tym wymiarze, zadziałała znacznie wcześniej – to już inna kwestia. Dla każdego historyka zajmującego się historią najnowszą sprawstwo polityczne tego wszystkiego jest bardzo dobrze czytelne i jasne. To ówcześni decydenci komunistyczni dokonali zamachu na dążeniach wolnościowych Polaków

– stwierdził Karol Sacewicz.

Generał Wojciech Jaruzelski zmarł w maju 2014 roku, zaś Stanisław Kociołek zwany przez działaczy opozycji antykomunistycznej „katem Trójmiasta” w październiku 2015 roku.

W sprawie tzw. szubienic IPN wykonał pracę, do której był przeznaczony i wykonał ją w sposób merytoryczny. Dalsze kroki pozostają poza naszym działaniem

– mówił w Porannych Pytaniach naczelnik olsztyńskiej delegatury IPN Karol Sacewicz.

We wrześniu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie potwierdził, że decyzja wojewody o usunięciu pomnika była wydana zgodnie z prawem. To jednak nie koniec sądowej batalii, bo ratusz zapowiedział złożenie skargi kasacyjnej.

My wykonaliśmy bardzo poważną pracę. W wymiarze naukowo-edukacyjnym i tym co mogliśmy zrobić Instytut Pamięci Narodowej wykonał pracę całościową. Reszta znajduje się już po stronie władz wojewódzkich, jak również ciągle jeszcze po stronie prezydenta miasta.  Na tym skończyła się nasza rola na poziomie delegatury olsztyńskiej IPN. Obserwujemy i czekamy

– dodał Karol Sacewicz.

Historycy IPN podkreślają, że „szubienice” to nie jest pomnik upamiętniający prawdziwe wydarzenia, ale fałszujący historię komunistyczny obiekt propagandowy, za pomocą którego próbowano udowodnić, że zajęcie tego terytorium przez armię sowiecką nie naznaczyło się zniszczeniem, gwałtem i rabunkiem, lecz było jakoby wyzwoleniem.

Posłuchaj rozmowy

Autor: M. Lewiński
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy