Aktualności, Aplikacja mobilna, Poranne Pytania, Region
„Jest duża szansa na to, że Stomil Olsztyn wyjdzie z problemów finansowych” – przekonuje prezes Maciej Radkiewicz
„Moim zdaniem, najpóźniej do wtorku wszystko powinno być wiadomo”. Tak w Porannych pytaniach prezes Stomilu Maciej Radkiewicz mówił o potencjalnej sprzedaży większości udziałów tej spółki.
Wczoraj rada miasta przegłosowała stanowisko dające zielone światło prezydentowi Piotrowi Grzymowiczowi w sprawie zbycia akcji Stomilu. 17 radnych było za sprzedażą większości udziałów, 4 przeciw. Formalnie prezydent nie potrzebował uchwały do podjęcia takiej decyzji, ale w ocenie Macieja Radkiewicza była ona kluczowa.
Nie zapominajmy, że też potencjalny inwestor obserwuje. Dla niego to ważne, że jest poparcie radnych. Wiadomo, że wtedy rozmowy mogą zdecydowanie przyśpieszyć.
Pierwszoligowy klub, taki jak Stomil Olsztyn, potrzebuje około 4 milionów złotych na jeden sezon funkcjonowania. Jak się okazało, po przeprowadzonym audycie, tyle też wynosi zadłużenie klubu.
Oczywiście może to się wydawać kwotą bardzo dużą. Natomiast jestem przekonany, że przy pracy, którą zamierzamy wykonać, na pewno jest to kwota, z którą będzie można szybko się uporać.
Według oficjalnych informacji są dwie oferty kupna akcji spółki Stomil. Nieoficjalnie natomiast wiemy, że jedna prawdopodobnie pochodzi z Turcji, druga z Polski.
Próbowaliśmy zainteresować dużo podmiotów, zarówno z kapitałem polskim jak i zagranicznym. Natomiast głównym problem, z którym się spotykaliśmy, to to że nasi partnerzy mówili „okej, oferta jest ciekawa, klub jest rozpoznawalny, ale niestety nie posiadacie jednego z głównych elementów – nie ma infrastruktury”. (…) Udało nam się zainteresować kilka bardzo poważnych podmiotów i mamy nadzieje, że te rozmowy szybko z pozytywnym finałem się zakończą.
O sesji olsztyńskiej Rady Miasta i decyzji w sprawie Stomilu Olsztyn można przeczytać tutaj.
Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego z Maciejem Radkiewiczem
Redakcja: A. Podbielska za M. Lewiński