Jeśli jest potrzeba szkolne świetlice czekają na dzieci
W tym roku przerwa świąteczna w szkołach jest wyjątkowo długa, bo trwa aż do 7 stycznia.
Na Warmii i Mazurach, tam gdzie jest tak potrzeba, działają szkolne świetlice – zapewnia Grażyna Przasnyska, warmińsko-mazurski kurator oświaty. Jak się okazuje więcej rodziców przyprowadza swoje dzieci do szkolnych świetlic. Były dwa przypadki zamknięcia szkoły w czasie przerwy świątecznej, ale zdaniem kurator oświaty Grażyny Przasnyskiej wynikało to z nieporozumienia.
Zamieszanie wokół szkolnych świetlic wywołał list minister szkolnictwa Joanny Kluzik-Rostkowskiej do rodziców, w którym przypomniała o możliwości pozostawienia dzieci w świetlicach w czasie przerwy świątecznej. To z kolei zbulwersowało nauczycieli i dyrektorów szkół, którzy twierdzą, że świetlice działają co roku, jeśli jest takie zainteresowanie rodziców – mówi Ewa Romanowska, dyrektor Zespołu Szkół w Dywitach.
Kurator oświaty i dyrektorzy szkół przypominają, że rodzice za każdym razem muszą wcześniej zadeklarować chęć przyprowadzania dzieci do świetlic podczas wolnych od nauki dni.
Posłuchaj relacji Doroty Grzymskiej
(dgrzym/bsc)