Olsztyn, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region
Grupa mieszkańców chce się odłączyć od spółdzielni
Grupa członków olsztyńskiej spółdzielni Jaroty chce pójść na swoje. Zamierza odłączyć się od spółdzielni, zakładając własną.
Konflikt części mieszkańców z władzami spółdzielni mieszkaniowej Jaroty w Olsztynie zaczął się w ubiegłym roku. Mieszkańcy protestowali przeciwko podwyżkom czynszów. Teraz zapowiadają, że odłączą się od spółdzielni, bo mają zbyt małe prawa – i mają tego dość.
Dość bezczelności, tupetu, kłamstwa. Na pytania dotyczące wysokości opłaty otrzymujemy błędne informacje. Nie możemy dojść do dokumentów, nie możemy dowiedzieć się najbardziej oczywistych rzeczy – jak faktury, koszty. To wszystko jest utajnione
– mówili dwaj mieszkańcy.
My jako mieszkańcy chcemy płacić mniej, chcemy mieć wpływ na pracowników spółdzielni, zarząd, radę nadzorczą, bo do tej pory napotykamy na duże trudności w kontaktach
– dodała jedna z mieszkanek, pani Marzena.
Spółdzielcom w zorganizowaniu odłączenia pomaga senator Lidia Staroń. Przypomina, że przepisy to umożliwiają.
Mała spółdzielnia to może być nawet tylko jeden budynek. Będą na swoim, nie u prezesa. Przepisy już mówią, że jest taka możliwość. Nie dość, że będzie spółdzielnia, to także ta duża spółdzielnia musi z nią podzielić się majątkiem
– podkreśliła olsztyńska senator.
Do zarzutów mieszkańców odniósł się prezes spółdzielni Roman Przedwojski. W przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu stwierdził, że nieprawdą jest, jakoby spółdzielnia przekazywała błędne informacje na temat wysokości opłat czy nie udostępniała członkom spółdzielni dokumentów.
Spółdzielnia realizuje swoje obowiązki względem jej członków w sposób należyty. Dodatkowo termin udostępniania dokumentów w naszej Spółdzielni wynosi 30 dni i realizowany jest bez zwłoki. Nie jest także prawdą, aby Spółdzielnia miała utajniać dokumentacje przetargową czy odmawiać dostępu do faktur i umów
– napisano w oświadczeniu.
Lidia Staroń zamierza propagować możliwość odłączenia się od spółdzielni w Olsztynie oraz w innych miastach. Przygotowała także przepisy mające zmienić sposób funkcjonowania spółdzielni mieszkaniowych – dotyczące wprowadzenia powszechnych wyborów prezesa, kadencyjności, ograniczenia zarobków czy jawności dokumentów.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: K. Ośko
PRZECZYTAJ TAKŻE
- Tadeusz Baryła: Rosja liczy na to, że Europa przyzwyczai się do wojny w Ukrainie
- Krajowe i regionalne podsumowanie mijającego roku w audycji My, Wy, Oni
- Wojewoda o bezpieczeństwie na granicy i wsparciu terenów przygranicznych
- Po pościgu zatrzymano pijanego kierowcę, który wjechał na pas drogi granicznej