G. Ignaczak-Bandych: to jest gigantyczny przejaw troski o Polaków

Fot. K. Piasecka

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę przewidującą zamrożenie cen energii elektrycznej w 2023 roku. Z szacunków rządu wynika, że skorzysta z tego prawie 17 milionów gospodarstw domowych. Nowe rozwiązania mają kosztować około 23 miliardów złotych.

– To inwestycja w nasze bezpieczeństwo – przekonywała w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn Grażyna Ignaczak-Bandych, szef kancelarii prezydenta RP.

To są gigantyczne przedsięwzięcia, to jest gigantyczny przejaw troski o Polaków, o ich życie, o bezpieczną zimę, o to, żeby Polacy czuli się bezpiecznie, bo i tak czujemy się niebezpiecznie z powodu wojny na Ukrainie, więc chociaż czujmy się bezpiecznie we własnych domach.

W przyszłym roku ceny prądu będą zamrożone na poziomie z tego roku do limitu zużycia: 2 MWh rocznie dla gospodarstwa domowego, 2,6 MWh dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami i 3 MWh w przypadku rodzin z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników. Po przekroczeniu wskazanych limitów zużycia odbiorcy mają być rozliczani za każdą kolejną zużytą ilość energii według stawek taryf lub cenników obowiązujących w przyszłym roku.

Zakończyła się pierwsza część projektu Mobilna Strefa Zdrowia. Stacje gościły m.in. w Elblągu i Działdowie.

To część akcji pod patronatem pary prezydenckiej pod hasłem „Zdrowe Życie”.

– Inwestujemy w nasz dobrobyt – przekonywała Grażyna Ignaczak-Bandych.

Jedna złotówka włożona w profilaktykę przynosi wielokrotny efekt zdrowotny i nawet największe nakłady na leczenie nie przyniosą tego, co działania profilaktyczne.

Kolejna odsłona akcji ma ruszyć w przyszłym roku. W maju ma natomiast powstać lista kolejnych miejsc, w których będzie można wykonać badania.

Posłuchaj rozmowy Katarzyny Piaseckiej

Autor: K. Piasecka
Redakcja: K. Ośko