Fikcyjna firma, towar niewiadomego pochodzenia. Przewoźnikom grożą kary nawet do 500 tys. zł
Kary do nawet pół miliona złotych grożą przewoźnikom za nieprawidłowy transport odpadów, których funkcjonariusze służby celnej z Olsztyna zatrzymali na ekspresowej 7 i na drodze krajowej nr 16.
W pierwszym przypadku ciężarówka przewoziła zanieczyszczony złom, który nie był zadeklarowany w dokumentach, a pojazd nie miał odpowiedniego oznakowania dla przewozu w ruchu międzynarodowym.
Z kolei na DK16 funkcjonariusze zatrzymali ciężarówkę fikcyjnej firmy, która przewoziła towar niewiadomego pochodzenia z Poznania na Litwę – mówi młodszy aspirant Marta Rosiak, oficer prasowy Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie.
Okazało się też, że dokumenty przewozowe były wystawione przez fikcyjną firmę. Dlatego powiadomiono policję o możliwości popełnienia przestępstwa. A za brak odpowiedniego oznaczenia, obrót towarem niewiadomego pochodzenia i wywóz odpadów niebezpiecznych poza granicę kraju, przewoźnikowi oraz kierowcy grożą kary nawet do 500 tysięcy złotych.
Autor: W. Chromy
Redakcja: A. Niebojewska