Fatalny finał głupiej zabawy
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło na terenie żwirowni w Macharach, w gminie Piecki.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że dwaj pracownicy żwirowni napełnili metalową, dwustulitrową beczkę po oleju napędowym gazami: tlenem i acetylenem.
Zanieśli ją w okolice zbiornika wodnego i podpalili. Eksplodująca beczka raniła 34-latka w rękę i nogę, a jego 25-letniego kolegę w nogę. Starszego z mężczyzn trzeba było przetransportować śmigłowcem do szpitala wojewódzkiego w Olsztynie. Młodszy trafił do szpitala w Mrągowie.
O zdarzeniu zostanie poinformowana Okręgowa Inspekcja Pracy w Olsztynie. (kwp/kośk/bsch)