Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 3 °C pogoda dziś
JUTRO: 2 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Fajnie po polsku

Fot. Kadr z filmu”Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”. Fot. filmweb

Żeby było miło, to dzisiaj pochwalę polskie kino i polskie filmy, które ostatnio autentycznie przypadły mi do gustu.

Po pierwsze „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”. Lubię ten film i historię związaną z Michaliną Wisłocką. Jestem z tego pokolenia, które ukradkiem lub w totalnej tajemnicy, przeglądało i czytało jej „Sztukę kochania”, czy coś mi to dało? Oto pytanie prawie jak u Szekspira. W filmie interesująco pokazano zapomniane już czasy PRLu – jak to się wtedy żyło, kto i gdzie podejmował decyzje, jak wyglądała ówczesna Polska, jakich piosenek słuchało się, co było w telewizji, jak i co się jadło? To były dziwne czasy a film dobrze je oddaje. Jest dobrze zrobiony, jak to wtedy mawiano „z biglem” z dobrą, bardzo dobrą grą aktorów i to co najważniejsze przekazano w nim sporo wiedzy o nas samych. O tym jacy byliśmy i jak się zmieniliśmy, jeśli tak się stało. Dobre kino i nie tylko „Sztuka kochania” była tu istotna.

Kolejny tytuł to „Po prostu przyjaźń”. Komedia romantyczna z cyklu mamy forsę, sponsorów, jakiś scenariusz, ładną pogodę w Warszawie, zebraliśmy popularnych aktorów, znanych z seriali, pierwszych stron pism bulwarowych i tych, którzy są znani i popularni od zawsze. Proszę Państwa byłem przekonany, że wszystko będzie ułożone według tego schematu. Otóż nie całkiem, chociaż Warszawa jest zbyt piękna, bohaterowie żyją na wyjątkowym poziomie, a pogodę to chyba znaleźli w Kalifornii. Jednak muszę przyznać, że o coś twórcom chodziło, chcieli przekazać parę prawd i przemyśleli to, co mieli do powiedzenia. O życiu, przemijaniu, miłości, przyjaźni i pieniądzach. Do tego niezłe aktorstwo i wyszło całkiem spoko.

Jeszcze jeden tytuł, który zrobił na mnie pewne wrażenie, chociaż mam z nim kłopot, chodzi o film zatytułowany „Polandja”. To dzieło składające się z kilku opowieści, które wspólnie tworzą pewną całość. Całkiem znośni aktorzy, bardzo dobry Borys Szyc, niezła narracja, trochę pogubione wątki, ale co tam… Znowu Warszawa, ale już nie ta piękna, tylko prawie normalna. Chyba mieli mało pieniędzy, bo wykorzystano trzy plenery na krzyż. Kilka niezłych pomysłów – ten z wężem, kapitalny. No i zwierciadło w którym odbijają się fobie Polaków, pokazuje jacy być może jesteśmy i co nas gnębi. Lęk przed obcymi, nowym i zmianami powoduje, że stajemy się nerwowi i czasem lubimy sobie pokrzyczeć. „Polandja” dobrze to oddaje i trafnie wskazuje nasze frustracje i obawy, ale to tylko kino, ruchome obrazki i nic więcej.

Tyle o filmach, jeszcze słowo o literaturze, Tom Hanks zadebiutował na niwie literackiej, zbiorem opowiadań,(trzeba je umieć napisać)”Kronika niezwykłych zdarzeń”, to dobra, inteligentna literatura, nie tylko dla kinomanów, dla każdego.

Kinoman

Przeczytaj poprzedni wpis:
Inspektor Tomasz Klimek: w tym roku jest planowana podwyżka dla policjantów zajmujących najniższe szczeble

Wzrost bezpieczeństwa na drogach Warmii i Mazur, spadek wskaźnika przestępstw i podwyżki dla policjantów na najniższych szczeblach to tematy omawiane w Porannych Pytaniach. Gościem Marka Lewińskiego...

Zamknij
RadioOlsztynTV