Elbląskie służby policzyły bezdomnych
Zmniejsza się liczba osób bezdomnych w Elblągu. W 2019 roku było ich ponad 170, w roku ubiegłym ponad 160.
Tej zimy służby miejskie szacują, że w Elblągu przebywało od 140 do 160 takich osób, niekoniecznie elblążan. Są one liczone w okresie zimowym, kiedy szukają większych ośrodków, bo tam oferowana jest szeroka pomoc dla tej grupy obywateli.
Jak pokazuje wieloletnie doświadczenie, spora część bezdomnych odmawia korzystania ze wsparcia, a prawo nie zezwala na zmuszanie do jego przyjęcia. Niezależnie od szacowanej liczby takich osób, elbląskie służby systematycznie sprawdzają działki, altany i pustostany, gdzie bezdomni najczęściej koczują. Akcja ma szerszy zasięg późną jesienią i zimą, ale realizowana jest właściwie przez cały rok.
– Rozmawiamy i prosimy ich o to, by przenieśli się do domu dla bezdomnych, ale nie możemy do niczego zmuszać. Wiele zależy od nich samych – tłumaczy Beata Kulesza, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
W Elblągu samorząd wspólnie z policją od wielu lat realizuje program dotyczący osób bezdomnych. Działania te wspierają organizacje takie jak Caritas czy Stowarzyszenie na Rzecz Osób Bezdomnych i Potrzebujących Od nowa.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Chmielewska