Elbląska Straż Miejska podaje: Są pierwsze mandaty za spalanie śmieci w piecach
Sezon grzewczy dopiero ruszył, a Straż Miejska w Elblągu codziennie odbiera zgłoszenia mieszkańców o tym, że sąsiedzi spalają śmieci. Było już kilka mandatów i sporo pouczeń.
Jest chłodno, zaczynamy się dogrzewać. Nie wszyscy pamiętają jednak co wolno spalać w piecu czy kominku. Posypały się pierwsze mandaty za palenie płytami meblowymi czy pokrytym farbą drewnem – tłumaczy Arkadiusz Kulik, komendant Straży Miejskiej w Elblągu. Coraz więcej jest zgłoszeń od mieszkańców, którzy chcą oddychać czystym powietrzem. Nie wszystkie kontrole kończą się karami. Czasem okazuje się, że system po przerwie musi się przepalić, nawet wtedy, kiedy do paleniska trafia dobry węgiel czy drewno.
W ubiegłym sezonie grzewczym, od października do marca Straż Miejska w Elbląga naliczyła około 500 kontroli pieców. Przy niektórych interwencjach wykorzystywany był specjalistyczny dron, który może pobierać próbki powietrza. W tym roku także pomoże w wykrywaniu trucicieli.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Dybcio