Elbląscy radni chcą maksymalnej bonifikaty przy przekształcaniu nieruchomości na własność. Prezydent proponuje 60%
Zdaniem Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości, uchwała prezydenta Elbląga dotycząca systemu bonifikat przy przekształcaniu nieruchomości na własność łamie prawo.
Radny Marek Pruszak uważa, że rada miasta powinna debatować nad projektem PiS złożonym jako inicjatywa uchwałodawcza znacznie wcześniej, bo w grudniu ubiegłego roku i ponownie w lutym.
Jeżeli klub czy grupa radnych składa inicjatywę uchwałodawczą, to prezydent miasta zgodnie ze statutem nie odpowiada na to jak na interpelację. Tylko przygotowuje na tej podstawie projekt uchwały, oczywiście wyraża swoje stanowisko, daje komisjom rady i potem staje to na sesji.
Radni opozycyjni proponują maksymalną 90% bonifikatę, a nie 60% jak chce Witold Wróblewski.
Wiele miast – mniejszych, biedniejszych od nas – ma wyższe bonifikaty dla mieszkańców, bo jest to prospołeczne. Wszyscy płacimy podatki i mamy prawo też mieć jakieś ulgi.
– komentuje radny Pruszak.
Radni Klubu Prawa i Sprawiedliwości uważają, że władze miasta łamią też statut w kwestii dotyczących przyjmowania i odpowiedzi na interpelacje radnych. Podobne zarzuty formułowali także w poprzedniej kadencji, kiedy informowali o braku odpowiedzi lub ich opóźnianiu. Jak zapowiadają radni opozycji, wszystkie przypadki poruszą na najbliższej sesji, która odbędzie się w czwartek.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Podbielska