Aktualności, Aplikacja mobilna
Dzikie zwierzęta na drogach, wypadków przybywa. Policja apeluje o ostrożność
Na drogach Warmii i Mazur coraz częściej dochodzi do kolizji i wypadków z udziałem dzikich zwierząt. Policjanci przyznają, że jesień to czas, w którym trzeba zachować szczególną ostrożność.
Jednym z gatunków najczęściej migrujących przez jezdnie są łosie. – Łoś może osiągać masę nawet 600 kilogramów. Zderzenie z takim zwierzęciem niestety często kończy się tragicznie – powiedział Przemysław Pierunek z Nadleśnictwa Iława. Do zachowania szczególnej ostrożności apelują także policjanci.
Dane zebrane przez funkcjonariuszy pokazują, że liczba tego typu zdarzeń rośnie. – Od początku roku w regionie policjanci odnotowali 880 kolizji i 8 wypadków z udziałem dzikich zwierząt. Rannych zostało 11 osób. W analogicznym okresie ubiegłego roku było 791 kolizji i 7 wypadków, w których ucierpiało 8 osób – poinformowała asp. Karolina Hrynkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Do największej liczby zdarzeń z udziałem jeleniowatych dochodzi na przełomie lata i jesieni. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na migrację dzikich zwierząt jest rosnąca populacja wilków. – Najczęściej do zdarzeń dochodzi podczas jazdy przez lasy, ale także w okolicach pól. Zwierzęta po prostu przebiegają przez jezdnie – tłumaczy podkom. Justyna Nowicka z działdowskiej policji.
Zdaniem Marcina Modrzewskiego, dyrektora Welskiego Parku Krajobrazowego, to działalność człowieka jest głównym przyczynia się do coraz częstszej obecności dzikich zwierząt w pobliżu dróg. – Ludzie budują swoje siedliska na terenach, gdzie pierwotnie żyły zwierzęta. Podobnie jest z drogami – często przecinają ich naturalne szlaki wędrówek – zaznaczył.
W ostatnich dniach do groźnego wypadku doszło na jednej z dróg powiatu iławskiego. Kierująca samochodem osobowym, widząc na drodze łosia, gwałtownie skręciła i uderzyła w drzewo. Pojazd dachował. Jedna z pasażerek z poważnymi obrażeniami została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala w Olsztynie.
Posłuchaj relacji Jana Suleckiego
Autor: J. Sulecki
Redakcja: A. Niebojewska





























