Decyzja o wydaniu Aslana A. Rosji w rękach ministra
Olsztyński sąd zdecydował, że mieszkający w Olsztynie czeczeński zawodnik mieszanych sportów walki Aslan A. powinien zostać wydany Rosjanom.
Mężczyzna, mieszkający w Polsce pod innym nazwiskiem, został zatrzymany przez policję pod koniec sierpnia w sprawie wymuszeń haraczy. Miesiąc później do olsztyńskiej prokuratury wpłynął wniosek ekstradycyjny Rosjan, którzy twierdzą, że Aslan A. 6 lat temu popełnił morderstwo w Kaliningradzie. On sam tłumaczy, że Rosjanie ścigają go za udział w walkach na terenie Czeczenii.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał, że jego ekstradycja do Rosji jest prawnie dopuszczalna – mówi sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski. Odwołanie od decyzji o ekstradycji Aslana A. zapowiada obrońca Czeczena. Tożsamość Aslana ustalono na podstawie odcisków palców – poinformował prokurator Norbert Chalecki z olsztyńskiej Prokuratury Okręgowej.
Obrońca Aslana A. mecenas Wojciech Wrzecionkowski twierdzi natomiast, że rosyjskie dokumenty nie są wiarygodne, a mężczyźnie, w razie przekazania go Rosjanom, mogą grozić tortury i nieludzkie traktowanie. Stąd zapowiedź zażalenia na decyzję olsztyńskiego sądu okręgowego. Ostateczną decyzję w sprawie ekstradycji wyda ministerstwo sprawiedliwości.
(apiedz/bsc)