Aktualności, Aplikacja mobilna
„Czy to koniec współpracy między sądami?” Niemiecki Trybunał Sprawiedliwości odrzucił żądanie przeprosin za tzw. „polskie obozy zagłady”
Pełnomocnik byłego więźnia Auschwitz, Karola Tendery zapowiada, że będzie szukał sposobu odwołania od wyroku niemieckiego sądu w sprawie telewizji ZDF.
Niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe uznał, że telewizja nie musi podporządkowywać się wyrokowi polskiego sądu, który nakazał jej publikację przeprosin za użycie sformułowania o „polskim obozie zagłady”.
Mecenas Lech Obara przypomniał, że wcześniej dwa niemieckie sądy podzieliły zdanie strony polskiej.
Wyrok najwyższego niemieckiego sądu jest całkowicie niezrozumiały powiedział reprezentujący interesy pokrzywdzonego w sprawie, byłego więźnia Auschwitz Karola Tendery olsztyński mecenas. Lech Obara podkreślił, że niemiecki trybunał mógł podważyć wyroki innych sądów tylko, jeśli te w swoich orzeczeniach w sposób rażący naruszyły niemiecki czy europejski system prawny.
Adwokat zwrócił uwagę, że Niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości wydał wyrok podczas posiedzenia niejawnego.
W lipcu 2013 roku stacja ZDF nadała materiał dokumentalny poświęcony obozom w Majdanku i Auschwitz, nazywając nazistowskie obozy określeniem „polskie obozy zagłady”. W styczniu Sąd Krajowy w Koblencji przychylił się do wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie uznającego racje byłego więźnia Auschwitz. Karol Tendera złożył pozew po użyciu przez niemiecką telewizję ZDF określenia „polskie obozy zagłady”.
Autor: IAR
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy