Aktualności
Członkowie izb rolniczych z Polski przedstawili swoje propozycje wiceministrowi rolnictwa Zbigniewowi Babalskiemu
O bolączkach, w kontekście nowych ustaw, rozmawiali w Olsztynie z wiceministrem rolnictwa Zbigniewem Babalskim przedstawiciele izb rolniczych z Polski. Poruszano m.in. temat łączenia Agencji Nieruchomości Rolnych i Agencji Rynku Rolnego, oraz jakie zadania przejmie Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.
Rozmawiano także o systemie w odniesieniu do ostatnich przymrozków. Proponowano także zmodyfikowanie ustawy o izbach rolniczych, by zwiększyć ich kompetencje, tak by miały narzędzia do obrony interesów rolników. Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych przekonywał, że rolnictwo na obszarach wiejskich jest w mniejszości i dochodzi często do absurdalnych sytuacji. Np. gdy rolnik na swojej ziemi chce postawić oborę lub kurniki, zaraz zaczynają się protesty sąsiadów.
Przedstawiciele Izb Rolniczych, choć ogólnie chwalili ustawę o obrocie ziemią, to zgłaszali poprawki dotyczące kwestii dziedziczenia ziemi. Skarżyli się także na słaby system szacowania szkód łowieckich. Tę kwestię podnosił Tomasz Kelm, rolnik z województwa zachodniopomorskiego, z powiatu koszalińskiego. Przekonywał, że np. straty ze 100 ha mogą wynieść nawet do 60 tys. złotych. Jego zdaniem powinno się zmniejszyć pogłowie zwierzyny leśnej, szczególnie dzików i jeleni.
Sugestie rolników, które padły na olsztyńskim spotkaniu z wiceministrem Babalskim trafią pod obrady, organizowane 9 maja w Ministerstwie Rolnictwa.
(DGrzymska/APodbielska)