Coraz więcej poparzeń dzieci
To prawdziwa epidemia – tak lekarze ze Szpitala Dziecięcego w Olsztynie mówią o coraz częściej zdarzających się przypadkach poparzeń dzieci.
Problem nie dotyczy wakacyjnych oparzeń słonecznych, lecz przypadków związanych z nieuwagi rodziców. Syn pani Urszuli z Morąga trafił do szpitala, gdy wylał na siebie gorącą kawę.
Takich przypadków jest coraz więcej – przyznaje ordynator Oddziału Chirurgii Dziecięcej Wojciech Choiński.
Najpoważniejsze przypadki oparzeń będą w Olsztynie leczone w nowopowstałym ododziale oparzeniowo-urazowym. (skra/łw)