Elbląg, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Brakuje pieniędzy na utylizację nielegalnego składowiska odpadów
Skąd wziąć pieniądze na usunięcie nielegalnego składowiska odpadów z Borzynowa? Na to pytanie próbują odpowiedzieć lokalni włodarze i samorządowcy.
Koszty z jakimi musi zmierzyć się gmina są wysokie, a sprawa musi zostać szybko rozwiązana, ponieważ substancje zalegające w Borzynowie są niebezpieczne zarówno dla zdrowia osób i zwierząt, jak i środowiska naturalnego.
Do końca tego tygodnia, a najpóźniej w przyszłym odpady zostaną zinwentaryzowane oraz zostaną pobrane ich próbki. Następnie będziemy poszukiwać firmy, która może wykonać utylizację tych odpadów. Problem w tym, że takich firm w Polsce nie ma zbyt dużo, a koszt takiej usługi wynosi od pół miliona złotych w górę. Cały czas nie wiemy jednak z jakimi substancjami mamy do czynienia i w jakich ilościach.
– tłumaczy burmistrz Pasłęka Wiesław Śniecikowski.
Szacowana kwota przerasta budżet gminy, dlatego rozważane jest zaciągnięcie przez Pasłęk pożyczki. Teren na którym znajduje się nielegalne składowisko chemikaliów, jak i same odpady zostały zabezpieczone i odgrodzone dla postronnych osób.
Autor: J. Sulecki
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
PRZECZYTAJ TAKŻE
- Rusza kolejna Operacja Czysta Rzeka. „Znajdujemy lodówki i odpady po remontach"
- Protestują, bo nie chcą odpadów z polskich spalarni. "Nie zgadzamy się na to"
- Podsumowano Operację Czysta Rzeka. "Razem możemy bardzo dużo zrobić"
- Niepozorne, a czynią spustoszenie. Eksperci przypominają o prawidłowej segregacji odpadów