Aktualności, Aplikacja mobilna, Poranne Pytania
Abp. Józef Górzyński: Ruch pielgrzymkowy do Sanktuarium w Gietrzwałdzie nie słabnie
Po uroczystościach związanych ze 140. rocznicą objawień i 50. rocznicą koronacji obrazu Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, do tego miejsca wciąż przybywa wielu wiernych. Często bazylika staje się za mała, żeby pomieścić wszystkich pielgrzymów – mówił w Porannych Pytaniach ksiądz arcybiskup Józef Górzyński, Metropolita Warmiński.
Mimo problemów z pomieszczeniem wiernych w Sanktuarium, w Gietrzwałdzie nie powstanie nowy kościół. Natomiast jest pomysł na rozwiązanie tej sytuacji. Wczoraj przedstawiciele archidiecezji warmińskiej spotkali się z architektami. Powstała myśl o stworzeniu nowej przestrzeni, w której będzie można w czasie niepogody godnie celebrować uroczystości.
Sanktuarium gietrzwałdzkie włączy się w obchody 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę oraz rozpoczyna nowennę, czyli 9-letni okres przygotowań do 150 rocznicy objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie – poinformował ksiądz arcybiskup Józef Górzyński.
Marek Lewiński: Setki samochodów i tysiące pielgrzymów, tak wyglądał Gietrzwałd w ostatnich miesiącach. Wszystko za sprawa 140. rocznicy objawień maryjnych. Rok jeszcze trwa, ale można już dokonać pierwszego podsumowania. Ostatnim raz rozmawialiśmy miesiąc temu, podczas kulminacji obchodów, po Mszy z udziałem prymasa Wojciecha Polaka. Czy teraz ruch pielgrzymkowy zamarł?
Abp. Józef Górzyński: Cały czas trwa i kustosze zwracają uwagę, że weekendy są przepełnione. Często jest trudno sprostać oczekiwaniom. W tym sensie, że bazylika staje się za mała, gdy nie ma pogody. Jest to w dużej mierze echo przeżycia 140. rocznicy objawień. Cieszy, że to nie jest wydarzenie chwilowe. Wierni, którzy wtedy nie mogli przybyć, teraz przyjeżdżają.
Marek Lewiński: Bazylika za mała, więc może za 20 lat większy obiekt?
Abp. Józef Górzyński: Właśnie mieliśmy spotkanie z przedstawicielami różnych środowisk, architektami. Nie myślimy o nowym obiekcie, a o nowej przestrzeni zewnętrznej, która pozwoli w sposób godny celebrować uroczystości.
Marek Lewiński: Jubileusz 140. rocznicy objawień, czy więcej osób poznało orędzie?
Abp. Józef Górzyński: To na wielu płaszczyznach można pokazać , że udało nam się przekazać tę myśl zasadniczą, przywołać orędzie. Ale czujemy też niedosyt. Opracowania są albo we fragmentach, albo w streszczeniach a nie mamy formuł przystępnych i kompletnych i to jest wyzwanie.
Marek Lewiński: Nowenna jako sposób przygotowania do nowych jubileuszu?
Abp. Józef Górzyński: Nowenna, czyli 9 lat mamy na przygotowanie 150. rocznicy objawień. Będziemy krok po kroku, systematycznie przybliżać się do tych wydarzeń. Ten czas dobrze zagospodarowany szybko mija.
Marek Lewiński: Nowenna tylko w polskich kościołach czy szerzej?
Abp. Józef Górzyński: O ile w Polsce udało się temat Gietrzwałdu postawić, to mamy niedosyt jeśli chodzi o funkcjonowanie objawień gietrzwałdzkich w obiegu informacyjnym, w którym są wielkie sanktuaria związane z objawieniami maryjnymi.
Marek Lewiński: Za kilka lat przyjeżdża papież Franciszek i wtedy cały świat wie o Gietrzwałdzie.
Abp. Józef Górzyński: Każdemu wolno marzyć i my też takie marzenia mamy, aczkolwiek wszyscy, którzy uczestniczyli w przygotowywaniu papieskich wizyt wiedzą, jakie to wyzwanie. W kategoriach realnych byłaby przed nami ogromna praca do wykonania.
Marek Lewiński: W przyszłym roku 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę. Czy Gietrzwałd chce w tym wydarzeniu zaistnieć?
Abp. Józef Górzyński: Chcemy zaistnieć konkretnie. Wystosowałem myśl do komitetu obchodów, a w swoim wymiarze organizujemy spotkanie gietrzwałdzkie w sobotę 30 czerwca, które będzie wprost nawiązywać do odzyskania niepodległości. Chcemy przywołać te treści objawienia, które wyraźnie mówią o tym, w jaki sposób Polacy mają się przygotować do odzyskania niepodległości. Jest to niezwykłe przesłanie, bo niesie w sobie wymiar wewnętrzny, duchowy, który przekłada się na postawy zewnętrzne. Matka Boża przygotowywała nas do odzyskania niepodległości poprzez zmianę postępowania, postaw, poprzez pracę nad wadami narodowymi. Głębia przesłania polega na tym, że do wolności zewnętrznej idziemy przez wolność wewnętrzną. W Gietrzwałdzie to ma szczególny wymiar i zostało to bardzo mocno zaznaczone. Nieznana jest szeroko ta myśl, która jest historycznie weryfikowalna, mianowicie na ile gietrzwałdzkie objawienia przyczyniły się do myśli o polskości i podejmowania działań na rzecz odzyskania tożsamości narodowej.
Posłuchaj rozmowy.
Autorzy: APodbielska/ASocha
Redakcja: ASocha