Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 0 °C pogoda dziś
JUTRO: 1 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Zabójstwo sprzed lat. Sąd Najwyższy potwierdził wyrok wobec sprawcy

Nie będzie zmiany wyroku wobec 42-letniego obecnie mężczyzny, skazanego prawomocnie na 25 lat więzienia za zabójstwo, które miało miejsce blisko 19 lat temu w Pielgrzymowie w powiecie nidzickim. Sąd Najwyższy oddalił w środę kasację, którą składał obrońca.

Biuro prasowe Sądu Najwyższego poinformowało, że sąd oddalił kasację jako oczywiście bezzasadną. Do zabójstwa doszło pod koniec stycznia 2006 roku we wsi Pielgrzymowo (gmina Kozłowo). Według prokuratury oskarżony w nieustalony sposób dostał się wówczas do domu samotnie mieszkającej 82-latki i zaczął go przeszukiwać, prawdopodobnie w celu rabunkowym. Gdy seniorka zauważyła, że w domu jest ktoś obcy, została zaatakowana, sprawca zaczął ją bić i dusić. Kobieta doznała ciężkich obrażeń i straciła przytomność. Wtedy sprawca podłożył ogień w domu; mieszkanka poniosła śmierć w pożarze.

Śledztwo zostało umorzone w czerwcu 2006 r. ze względu na niewykrycie sprawcy. O jego wznowieniu przesądziła, wykonana w policyjnym laboratorium, analiza porównawcza materiału genetycznego zabezpieczonego pierwotnie na ubraniu ofiary z próbką pobraną w 2021 r. od wytypowanego mężczyzny. Próbka wykazała cechy zgodne z profilem DNA oskarżonego.

W chwili zbrodni miał on 24 lata, był mieszkańcem tej samej gminy, co ofiara. Podejrzewano go wówczas o dokonanie w okolicy kilku kradzieży z włamaniem. Za takie przestępstwa był wielokrotnie karany.

Ani w śledztwie, ani przed sądem nie przyznał się do zabójstwa. Przedstawił wersję o wypadku drogowym; miał wtedy jechać ze znajomymi (samochodem ze skradzionym ze stacji benzynowej paliwem) i na zakręcie potrącić 82-latkę. To miał być jego jedyny z nią wówczas kontakt. Utrzymywał, że sam został wtedy ranny, a pomagając poszkodowanej musiał przypadkowo pozostawić na jej ubraniu ślady krwi. Mówił też, że nigdy nie był w jej domu.

Sąd Okręgowy w Olsztynie nieprawomocnie skazał go na 25 lat więzienia, nakazał też zapłatę 50 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz córki ofiary. Prokuratura przyjęła, że sprawca działał z zamiarem ewentualnym zabójstwa, sąd pierwszej instancji ocenił jednak, iż był to zamiar bezpośredni.

Rozpoznając apelację obrońcy, w październiku ubiegłego roku Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał wyrok. Za najistotniejszy dowód uznał badania DNA, zaś za zupełnie niewiarygodną linię obrony, wedle której doszło do wypadku drogowego i potrącenia kobiety, i że to wówczas materiał biologiczny mężczyzny mógł być przeniesiony (rzekomo kapała mu krew z rozbitego łuku brwiowego). Do tego, co wykazała opinia z zakresu medycyny sądowej, ofiara nie miała żadnych obrażeń, które byłyby charakterystyczne dla wypadku drogowego.

Redakcja: M. Rutynowski za PAP

Więcej w wyrok, zabójstwo, Sąd Najwyższy, kasacja
Spowodował śmiertelny wypadek pod wpływem narkotyków. Nastolatek usłyszał wyrok

15 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych – to łączny wyrok, jaki usłyszał 19-letni Cezary G. Mężczyzna spowodował śmiertelny wypadek w gminie Milejewo....

Zamknij
RadioOlsztynTV