„Sprowadzał” samochody zza granicy. Brał pieniądze i znikał bez śladu
Przed sądem stanie 51-latek, który miał sprowadzać i sprzedawać samochody zza granicy, a okazał się oszustem. Może trafić za to do więzienia nawet na 8 lat.
Mężczyzna zamieszczał ogłoszenia w internecie. Od swoich klientów pobierał ponad kilkadziesiąt tysięcy złotych zaliczki, a kiedy dostawał pieniądze, znikał bez śladu. Sprawą zajęła się policja, kiedy zgłosił się do nich oszukany w ten sposób mieszkaniec Olsztyn.
W tym samym czasie popełnione zostały jeszcze trzy podobne oszustwa. Pokrzywdzone były osoby z południowej i wschodniej Polski. Wszystko wskazywało, że za te cztery przestępstwa odpowiedzialna była jedna osoba. Wynik pracy olsztyńskich kryminalnych okazał się trafiony
– mówi młodszy aspirant Jacek Wilczewski.
51-latek w ten sposób ukradł ponad 130 tysięcy złotych. Może trafić za to do więzienia na 8 lat.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Piasecka
Redakcja: Ł. Sadlak