To prawdziwa plaga. W Śliskiej Sprawie o oszustwach „na wnuczka”
Na wnuczka, pracownika banku czy na policjanta – to najbardziej znane oszustwa „na legendę”. Jednak sposobów, które wykorzystują przestępcy, by okraść nas, często z wszystkich oszczędności, jest znacznie więcej.
Mimo ciągłych ostrzeżeń liczba oszustw określanych popularnie jako „na wnuczka” wciąż rośnie. W 2023 roku warmińsko-mazurscy policjanci odnotowali 112 takich przestępstw, a w tym roku już 235.
Ta liczba niestety rośnie. Oszustwa nie dotyczą już tylko seniorów – coraz częściej padają ofiarą także młodsze osoby. Przestępcy wiedzą, że informujemy o mechanizmie ich działania i modyfikują swoje metody – wymyślają nowe legendy i sposoby, by osiągnąć swój cel
– mówi podkomisarz Tomasz Markowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Tylko w tym roku w regionie oszukane osoby straciły 4,3 miliona złotych. Kwota ta może być wyższa, bo wiele przypadków nie jest zgłaszanych policji z różnych powodów. – Tego rodzaju przestępczość jest prawdziwą plagą – dodaje sędzia Adam Barczak z Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Pomimo że tyle się o tym mówi, wciąż pojawiają się kolejni pokrzywdzeni. Nie wynika to tylko z naiwności ofiar – trzeba zdawać sobie sprawę, że stają one w obliczu zorganizowanego aparatu przestępczego. Wiele osób nie może uwierzyć, że to spotkało właśnie ich
– tłumaczy sędzia.
Sędzia Barczak prowadzi przed Sądem Okręgowym w Olsztynie proces jedenastu osób oskarżonych o udział w grupie przestępczej, która podszywała się pod policjantów i wyłudzała pieniądze od seniorów.
Posłuchaj audycji Wojciecha Chromego i Leszka Tekielskiego
Autor: W. Chromy
Redakcja: A. Niebojewska
