W Stawigudzie zwołano Zespół Zarządzania Kryzysowego
Fot. A. Skrago
Po ostatnich ulewach wezbrana woda na rzece Łynie zaczęła się przelewać przez wał przeciwpowodziowy w Bartągu. Po południu w Stawigudzie zwołano Zespół Zarządzania Kryzysowego.
Sytuacja jest trudna, a może być jeszcze gorzej, bo w perspektywie są intensywne opady deszczu.
W Bartągu mamy kryzys związany z przelewaniem się wody przez groblę, przez wał na rzece Łynie w okolicach ulicy Zgodnej. Jest zagrożenie, że będzie się to zwiększało, ponieważ zbliżają się kolejne burze i opady. Chcielibyśmy być przygotowani do tego co się może wydarzyć.
– powiedział wójt Stawigudy Michał Kontraktowicz.
Teren jest nasiąknięty wodą, nie można tam na razie wchodzić, dlatego nie były dotychczas podejmowane działania. Sytuacja monitorowana jest z łodzi i dronów. Wylewająca rzeka nie zagraża ludziom, ale zalewane mogą być okoliczne budynki.
W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Wód Polskich, ponieważ teren ten jest w zarządzaniu Państwowego Gospodarstwa Wodnego. Na razie proponowane są rozwiązania doraźne, a więc zabezpieczenie wału workami z piaskiem. W działaniach Wód Polskich chce też uczestniczyć gmina Stawiguda. W dalszej perspektywie będzie jednak konieczne stworzenie projektu stałego zabezpieczenia terenu.
Posłuchaj wypowiedzi
Fot. A. Skrago
Fot. A. Skrago
Fot. A. Skrago
Autor: A. Skrago
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
