Przez brak szczepień wracają zapomniane choroby
Coraz więcej chorób, o których już zapomnieliśmy, daje o sobie znać. Powodem jest powiększające się grono rodziców, które nie chce szczepić swoich dzieci.
Pojawiają się m.in. zachorowania na odrę oraz krztusiec zwany kokluszem. To bardzo niebezpieczna choroba zakaźna atakująca układ oddechowy. – Najbardziej na zachorowanie są narażone niemowlęta i małe dzieci, które nie mając wykształconej odporności, nie poradzą sobie z chorobą – powiedziała Anna Kozłowska, dyrektorka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Elblągu.
Mamy grupę rodziców, którzy nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji i zagrożeń. Wysyłamy do nich pismo zachęcające do zapisania dziecka na szczepienie, w którym wyjaśniamy, jakie są cele szczepienia i konsekwencje braku tych szczepień. Na sto wysłanych zaproszeń pięćdziesiąt osób się zgłosiło
– dodała dyrektorka sanepidu.
W Elblągu wyszczepialność jest na poziomie około 98 procent. To pozwala na wytworzenie tzw. odporności populacyjnej, która chroni osoby o obniżonej odporności przed zachorowaniem. Przypomnijmy, szczepienia w Polsce są obowiązkowe.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Pastuszka
Redakcja: K. Ośko