Nie chcą być urzędnikami. Trwa protest inspektorów transportu drogowego

Fot. PAP / Darek Delmanowicz

Oflagowali budynki i służbowe auta, a podczas kontroli wręczają kierowcom ulotki z informacją o trwającej akcji protestacyjnej. Urzędnicy Inspekcji Transportu Drogowego z Olsztyna, podobnie jak ich koledzy z kraju, chcą, by włączono ich do służb mundurowych.

Dziś „krokodyle”, nazywani tak za sprawą charakterystycznych zielonych mundurów, są urzędnikami. Zmiany, o które zabiegają, mają przysłużyć się całemu społeczeństwu. Wojewódzki inspektor transportu drogowego w Olsztynie Grzegorz Bukowski podkreślił, że dzięki zmianie będzie więcej kontroli, zwłaszcza tych prowadzonych w godzinach popołudniowych i nocnych, a nie jak dziś tylko w godzinach pracy urzędu. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest 8-godzinny czas pracy.

To jest dla nas ważne i zmieni to nasz charakter pracy. Nie będziemy urzędnikami, a osobami jak funkcjonariusze, którzy będą mogli pracować 24 godziny na dobę – świątek, piątek czy niedzielę. Będziemy dbali o bezpieczeństwo i regulację ruchu międzynarodowego i krajowego, który na dzisiaj jest bardzo duży. Związane to jest z konfliktem w Ukrainie czy z innymi obecnymi konfliktami

– mówił.

Jest zielone światło. Przy Ministerstwie Infrastruktury powołano zespół, który ma opracować projekt ustawy spełniającej oczekiwania protestujących. Decyzje mają zapaść do połowy maja. Jeśli nie będą zadowalające, akcja protestacyjna zostanie zaostrzona.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: K. Grabowska
Redakcja: M. Rutynowski