Olsztyn, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Port Olsztyn-Mazury podsumował miniony rok. „Ludzie wracają do latania”
Z lotniska w Szymanach skorzystało ponad 142 tysiące pasażerów. To o jedną czwartą więcej, niż w 2022.
To jednak ciągle mniej, niż w ostatnim przed pandemią roku 2019, gdy odprawiono 154 tysiące podróżnych. Widać natomiast, że podróżni wrócili do latania. Popularne były choćby uruchomione w 2023 wakacyjne loty czarterowe.
Uruchomiliśmy czarter do Turcji, ten czarter dobrze się sprzedawał, tu nam kilka tysięcy pasażerów przybyło. Był Wrocław, był Kraków, oczywiście też kierunki londyńskie i Dortmund. Rzeczywiście ludzie zaczęli wracać do latania, co obserwujemy po wypełnieniu samolotów. Bardzo często naszym gościem jest Airbus 321, który zabiera 220 pasażerów na pokład, a nie 189
– mówił prezes portu Wiktor Wójcik.
Szymany rozwijały też cargo. Przewieziono ponad 300 ton, przede wszystkim artykułów spożywczych. Leciały głównie do krajów arabskich.
Lotnisko cały czas przynosi jednak straty. W tym roku samorząd województwa dołoży do niego około 30 milionów złotych. Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Marcin Kuchciński przekonuje jednak, że należy to traktować jako inwestycję w rozwój regionu.
Traktujemy port lotniczy jako narzędzie, a nie jako spółkę, która ma przynosić zyski. Jeśli chodzi o cargo, to pomagamy naszym przedsiębiorcom, którzy mogą stąd eksportować swoje towary. Mamy też 100 hektarów terenów inwestycyjnych. Trwa inwestycja polegająca na uzbrojeniu tych terenów, a pierwsze działki są już kupione
– przekonywał marszałek Kuchciński.
W ubiegłym roku lotnisko w Szymanach zrealizowało też kilka dużych inwestycji. Podniesiono kategorię systemu ILS, pozwalającego lądować i startować w trudniejszych warunkach. Pojawił się nowy wóz strażacki, dzięki czemu mogą lądować większe samoloty. Zbudowano też farmę fotowoltaiczną i pompy ciepła, co obniży koszty funkcjonowania portu.
Port zużywa bardzo dużo energii, zużywa też bardzo dużo ciepła, bo ma dużo budynków, które należy ogrzać. Taka farma fotowoltaiczna zaspokoi nasze potrzeby energetyczne. Z pomp ciepła też jesteśmy zadowoleni, bo do tej pory zużywaliśmy bardzo dużo oleju opałowego
– przekonywała dyrektor ekonomiczno-administracyjny portu Aleksandra Kalinowska.
Oszczędności mają wynieść około 1 miliona złotych rocznie. Wszystkie inwestycje zrealizowane przez port w 2023 roku kosztowały 41 milionów złotych, z czego 23 miliony stanowiła dotacja unijna.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy