Po kłótniach z partnerem podpalała wiaty śmietnikowe. 35-latka trafiła do aresztu
Sąd w Elblągu na trzy miesiące aresztował 35-letnią kobietę, której zarzucono podpalenie na terenie miasta 11 wiat śmietnikowych. – Kobieta podpalała wiaty po kłótniach z partnerem – poinformował oficer prasowy policji Elblągu nadkom. Krzysztof Nowacki.
Do podpaleń wiat śmietnikowych dochodziło w Elblągu od kilku tygodni. Oficer prasowy elbląskiej policji nadkom. Krzysztof Nowacki powiedział, że wiaty płonęły w jednej okolicy miasta, często za jednym razem podpalane były 2-3 wiaty.
Po podpaleniu kontenera na śmieci przy ul. Broniewskiego policjantom udało się zabezpieczyć nagranie z monitoringu, na którym było widać kobietę. Ta sama osoba była widoczna na monitoringu zabezpieczonym po jednym z wcześniejszych pożarów
– poinformował Nowacki i dodał, że na podstawie tych nagrań kobietę zatrzymano.
W rozmowie z policjantami przyznała się do podpalenia 11 wiat. – Tłumaczyła, że robiła to na skutek emocji związanych z kłótnią z partnerem – dodał policjant.
Sąd aresztował kobietę na trzy miesiące. Za podpalenia wiat grozi jej do 5 lat więzienia.
Autor: J. Kiewisz-Wojciechowska (PAP)
Redakcja: A. Niebojewska