Iwona Arent: decyzja w sprawie przyjmowania migrantów powinna należeć do Polaków
– Kopalnia Turów nie może być zamknięta. To kwestia bezpieczeństwa energetycznego Polski – stwierdziła w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn posłanka PiS Iwona Arent.
Dyskusja o przyszłości kopalni jest efektem sporu między Polską a Czechami i Unią Europejską.
Kopalnia Turów jest powiązana z elektrownią. To jest bezpieczeństwo energetyczne chociażby – 7-8 procent naszej energii produkowanej dla Polaków, dla Polski – to po pierwsze, a po drugie, to jest obrona około 60 tysięcy miejsc pracy
– wyjaśniła w Porannych Pytaniach Iwona Arent.
Niedawno w tej sprawie kolejny raz wypowiedziała się też minister klimatu Anna Moskwa. Stwierdziła, że „nie zatrzymamy wydobycia, nie zatrzymamy produkcji energii, ciepła i ciepłej wody z węgla brunatnego z Turowa. To jest nasze bezpieczeństwo, bezpieczeństwo energetyczne, bezpieczeństwo społeczne”.
Posłanka PiS odniosła się także do propozycji przygotowania referendum w sprawie przyjmowania migrantów. Podkreśliła, że decyzja w tej sprawie powinna należeć do Polaków.
Komisja Europejska nie ma prawa narzucać nam tego, czy mamy przyjmować emigrantów, których oni nam wskażą. Mamy swoich uchodźców. Dzisiaj w Polsce mieszka około 1,5 miliona uchodźców z Ukrainy – kobiet z dziećmi. Dzieci chodzą do szkół, do przedszkoli, do żłobków. A kobiety pracują
– mówiła posłanka.
Iwona Arent otwarcie stwierdziła również, że – w jej ocenie – ewentualne pytanie referendalne o migrantów nie powinno być połączone z innymi pytaniami, na przykład dotyczącymi praw aborcyjnych w Polsce.
Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego
Autor: M. Lewiński
Redakcja: K. Ośko