Zima wróciła na drogi Warmii i Mazur. W wielu miejscach trudne warunki
Na drogach regionu panują bardzo trudne warunki jazdy. Pada gęsty śnieg i wieje silny wiatr. Nawierzchnie dróg są bardzo śliskie. Od rana na trasach krajowych w województwie warmińsko-mazurskim doszło do kilku wypadków.
Problemy z przejazdem były na trzech trasach. Na DK59, w Mojtynach pod Mrągowem – samochód ciężarowy wjechał w dom – przebijając ścianę oraz na DK65, gdzie w Janiszach samochód osobowy uderzył w bariery i zablokował jeden pas jezdni. Skończyły się też utrudnienia na trasie numer 15 na odcinku Lubawa- Nowe Miasto Lubawskie, gdzie w Sampławie samochód osobowy najechał na tył tira.
W Lidzbarku Warmińskim na drodze krajowej numer 51 auto ciężarowe zatarasowało jeden pas ruchu, jest tam utrudniony przejazd. Policjanci interweniowali także w powiecie gołdapskim gdzie samochód osobowy potrącił rowerzystę – informuje starszy aspirant Rafał Jackowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Ciężarówki mają problem z pokonaniem wzniesień. Tak jest w Olsztynie na ulicy Artyleryjskiej oraz na skrzyżowaniu alei Warszawskiej z Tuwima.
Do najpoważniejszego wypadku doszło po godzinie 6 rano w Mojtynach, gdzie tir wjechał w dom. Po drogach krajowych w województwie warmińsko-mazurskim jeżdżą 42 jednostki sprzętu do odśnieżania. Na trasy wojewódzkie wyjechało 12 jednostek w regionach Nidzica i Olecko. W Olsztynie pracuje 5 solarek, 3 piaskarki, 2 ciągniki z rozrzutnikami piasku i jeden pługo-bus.
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za PAP