Rozpoczął się proces oskarżonych o zbrodnię VAT-owską
Przed Sądem Okręgowym w Olsztynie rozpoczął się proces dwóch osób oskarżonych m.in. o popełnienie tzw. zbrodni VAT-owskiej. Przestępstwa zarzucane oskarżonym zagrożone są karą do 25 lat pozbawienia wolności.
Rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie do spraw karnych Adam Barczak podał w komunikacie przesłanym w środę, że Prokuratura Okręgowa w Olsztynie w lipcu tego roku przesłała do Sądu Okręgowego w Olsztynie akt oskarżenia przeciwko Janowi G. i Joannie Ś. oskarżonym o przestępstwa skarbowe i tzw. zbrodnię VAT. Do tych czynów miało dojść w okresie od maja 2019 r. do maja 2021 r. w Olsztynie i innych miejscach.
Akt oskarżenia w tej sprawie zawiera łącznie osiem zarzutów – po cztery dla każdego z oskarżonych. W pierwszej kolejności Jan G. i Joanna Ś. zostali oskarżeni o to, że działając wspólnie i w porozumieniu, w ramach podmiotu gospodarczego założonego na dane oskarżonej, mieli podrobić 166 faktur VAT zawierających kwotę należności ogółem o łącznej wartości brutto 11,6 mln zł.
Według ustaleń śledczych, wszystkie te faktury zostały wystawione rzekomo na rzecz firmy Joanny Ś. (pełnomocnikiem firmy był Jan G.), ale nie dokumentowały one rzeczywistych transakcji pomiędzy określonymi w nich stronami. Oskarżeni mieli następnie użyć tych faktur jako autentyczne, uwzględniając je w deklaracjach VAT-7 składanych w urzędzie skarbowym.
Takim zachowaniem oskarżeni mieli narazić na uszczuplenie kwoty zobowiązania podatkowego w podatku od towaru i usług w łącznej wysokości ponad 2,2 mln zł.
Ponadto, Jan G. i Joanna Ś. zostali oskarżeni o wystawienie 501 nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT na kwotę należności ogółem o łącznej wartości brutto 11,4 mln zł.
Zdaniem prokuratora, były to faktury wystawione na rzecz kilkunastu firm, które nie dokumentowały rzeczywistych transakcji gospodarczych pomiędzy określonymi w nich stronami. Wystawienie nierzetelnych faktur miało pozwolić tym kilkunastu firmom na zawyżenie podatku naliczonego (w rozumieniu przepisów o podatku VAT) i narażenie na uszczuplenie kwoty zobowiązania podatkowego w podatku od towaru i usług w ogólnej wysokości 2,1 mln zł. W ocenie prokuratora, oskarżeni mieli sobie uczynić z tego procederu stałe źródło dochodu.
Na obojgu oskarżonych ciążą również zarzuty oszustwa podatkowego, nierzetelnego prowadzenia ksiąg rachunkowych i naruszenia procedury rachunkowej w związku z wystawianiem nierzetelnych faktur i posługiwaniem się nimi.
W pierwszym dniu procesu sąd rozpoczął odbieranie wyjaśnień od Jana G. Oskarżony oświadczył, że nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Proces w tej sprawie będzie kontynuowany 22 listopada. Sąd planuje wówczas odebrać wyjaśnienia od oskarżonej Joanny Ś.
Jan G. jest tymczasowo aresztowany, natomiast wobec Joanny Ś. stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego. Przestępstwa zarzucane oskarżonym zagrożone są karą do 25 lat pozbawienia wolności.
Autor: A. Libudzka (PAP)
Redakcja: M. Rutynowski