Przestępcy czyhają na nasze pieniądze. Sprawdź, jak nie dać się oszukać

Nie ma dnia bez oszustwa. Przestępcy wykorzystują naszą chęć zarobku, nowe technologie, ale i takie metody, jak zastraszanie i zmuszanie do działania pod presją czasu.

Warmińsko-mazurska policja codziennie otrzymuje zgłoszenia od osób, od których wyłudzono albo przynajmniej próbowano wyłudzić pieniądze. Cały czas stosowanie są metody „na wnuczka” i ich mutacje – „na policjanta”, „na bank” lub „na urząd”. Zaczyna się od telefonu rzekomo od jakiejś instytucji. Niedługo później dostajemy drugi telefon – od rzekomego policjanta, który informuje, że ten pierwszy telefon był od przestępców.

Tak próbowano podejść mieszkankę Olsztyna – najpierw zadzwonił ktoś podający się za pracownika poczty i wyłudził jej adres, a potem – fałszywy policjant, przekonujący kobietę, że przestępcy czyhają na jej oszczędności. Drugi z oszustów wywierał na kobiecie bardzo dużą presję.

Zaczął wyjaśniać, że ci oszuści już się zbliżają do mojego domu, że są 800 metrów od mojego mieszkania, że bardzo źle, że podałam swój adres, bo to są uzbrojeni mężczyźni. Mówił też, że policja robi obławę pod moim blokiem. Ja się trochę zdenerwowałam, a trochę nie uwierzyłam, ale już sama nie wiedziałam, co robić. Ale jak zapytał, ile mam pieniędzy w domu, ja powiedziałam, że nie muszę tego mówić. On się wtedy zaczął złościć i wykrzykiwać: pani nie rozumie, o co chodzi, pani przeszkadza w dochodzeniu, tu już prokurator jest na linii, będzie sprawa sądowa

– opowiedziała kobieta.

Na szczęście w tym przypadku kobieta zachowała zimną krew, zadzwoniła do córki, a ta – wezwała prawdziwych policjantów. Musimy jednak pamiętać, że granie na emocjach to standardowy model działania oszustów.

Prowadzą rozmowę w taki sposób, by wprowadzić niepokój, wywrzeć presję. Manipulują swoimi ofiarami

– zwrócił uwagę aspirant Tomasz Markowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Prawdziwy policjant nigdy nie informuje o tajnych akcjach, nigdy nie pyta o pieniądze, nigdy nie prosi o przekazanie gotówki. Jeśli dostajemy taki telefon – rozłączmy się, spróbujmy się uspokoić i zadzwońmy na prawdziwą policję.

Co ważne – oszuści często sami nakłaniają nas, byśmy zadzwonili na 112, ale bez rozłączania się. Jeśli to zrobimy, dodzwonimy się do kolejnego oszusta. Dlatego – mimo nerwowej atmosfery spróbujmy się uspokoić i pamiętajmy – jeśli ktoś chce pieniędzy, to na pewno nie jest prawdziwym policjantem.

Coraz popularniejsze są też oszustwa internetowe

Ostatnio sporo przypadków dotyczy osób, które chciały zainwestować w kryptowaluty. Oszuści tworzą strony internetowe, na których podajemy swoje dane kontaktowe, a potem dzwoni ktoś, kto podaje się za brokera. W trakcie rozmowy namawia do zainstalowania specjalnej aplikacji do zdalnego dostępu. Jeśli to zrobimy – tracimy pieniądze.

Wystarczy, że właściciel laptopa czy smartfona ulegnie namowom i zainstaluje taką aplikację, a następnie zaloguje się do bankowości elektronicznej, to te dwie czynności wystarczą, by oszust przejął kontrolę nad naszym kontem w banku i nad naszymi pieniędzmi

– ostrzega aspirant Tomasz Markowski.

Najpopularniejsze aplikacje do zdalnego dostępu to AnyDesk, Team Wiever, Rust Desk, Netsupport – często używane w firmach do całkowicie legalnych celów, ale w rękach przestępców mogą nam wyczyścić konto. Jeśli więc nieznana nam osoba – niezależnie, za kogo się podaje – próbuje nas zachęcić przez telefon do zainstalowania któregoś z tych programów, natychmiast zakończmy rozmowę, bo na pewno jest to próba oszustwa.

Warto też pamiętać o powracających co jakiś czas oszustwach „na kuriera” – niebawem zacznie się okres przedświątecznego wysyłania paczek, więc należy oczekiwać SMS-ów o treści „Dopłać do paczki 1,20 i kliknij w link”. Cały czas zdarzają się też oszustwa na BLIK – gdy przez komunikator internetowy znajomy prosi nas o pożyczkę i też – jak w przypadku oszustw na wnuczka – wszystko ma być bardzo szybko. W takich przypadkach zadzwońmy do znajomego i sprawdźmy, czy to na pewno on.

Policja uruchomiła specjalny serwis z poradami i telefony kontaktowe dla osób, które chciałyby dowiedzieć się więcej na temat oszustw. Szczegóły można znaleźć TUTAJ.

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: K. Ośko