Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 2 °C pogoda dziś
JUTRO: 6 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Film kręcony na Warmii i Mazurach nagrodzony! Skolimowski triumfuje w Cannes

Jerzy Skolimowski nagrodzony w Cannes. Fot. PAP/EPA

Wybitny polski reżyser został wyróżniony przez jury na festiwalu filmowym w Cannes za „Io”. Film został dofinansowany m.in przez Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy. 

Światowa premiera w Cannes odbyła się bez udziału reżysera. Jerzy Skolimowski miał wypadek, po którym lekarze odradzili mu podróż na festiwal.

W sobotę „IO” Jerzego Skolimowskiego oraz „The Eight Mountains” Charlotte Vandermeersch i Felixa van Groeningena otrzymały ex aequo nagrodę jury podczas uroczystej gali zamknięcia 75. festiwalu w Cannes.

Chciałbym podziękować swoim osiołkom… Wszystkim sześciu. „Io” jest koprodukcją polsko-włoską. Duża część tego filmu była kręcona w Polsce, ale byłem wystarczająco inteligentny, żeby wybrać pewien włoski rodzaj osła, który ma krzyż na plecach, takich osłów mamy w Polsce tylko dwa

– mówił ze sceny Jerzy Skolimowski, podając imiona osłów.

Osiołek IO – bohater filmu Jerzego Skolimowskiego. Fot. Cannes Film Festival

Współscenarzystką i współproducentką filmu jest Ewa Piaskowska. Za zdjęcia odpowiada Michał Dymek (część z nich zrealizowali Michał Englert i Paweł Edelman), za muzykę – Paweł Mykietyn, a za montaż – Agnieszka Glińska. Dystrybutorem obrazu w Polsce została firma Gutek Film. Skolimowski opowiadał

Wcześniej Skolimowski opowiadał o filmie na konferencji w Cannes.

Chciałbym, żeby ten film dotarł do ludzkich serc i umysłów. Niech mój osioł przemówi do was z ekranu. Patrzcie w jego oczy. Protestuję przeciwko fabrycznej hodowli zwierząt na mięso i futra

– mówił Jerzy Skolimowski.

O czym opowiada film?

„IO” nawiązuje do filmu „Na los szczęścia, Baltazarze!” Roberta Bressona, zaliczanego do klasyki kina francuskiego. Tytułowym bohaterem jest osiołek (w tej roli Taco, Holla, Marietta, Hettore, Rocco i Maya), który występuje w cyrku z młodą artystką o pseudonimie Kasandra (Sandra Drzymalska). Dziewczyna troskliwie się nim opiekuje, a IO darzy ją bezwarunkową miłością.

Niestety, kiedy po demonstracji przeciwników wykorzystywania zwierząt do cyrku wkraczają komornicy, owa dwójka musi się rozdzielić. Osiołek trafia do stajni, a później jeszcze kilkakrotnie zmienia właścicieli. Pewnego wieczoru niespodziewanie odwiedza go Kasandra, która – pamiętając o jego urodzinach – przynosi IO ciastko marchewkowe. Po chwili jednak odjeżdża, poganiana przez Zioma (Tomasz Organek). Zwierzę tęskni za nią i postanawia ją odszukać. Ucieka z gospodarstwa, gubi się w lesie, a następnie zostaje na chwilę przygarnięte przez grupę kiboli.

W dalszej części wędrówki osiołek trafia pod opiekę kierowcy tira (Mateusz Kościukiewicz) i włoskiego księdza (Lorenzo Zurzolo), który zabiera go do posiadłości hrabiny (Isabelle Huppert). Współscenarzystką i współproducentką filmu jest Ewa Piaskowska. Za zdjęcia odpowiada Michał Dymek (część z nich zrealizowali Michał Englert i Paweł Edelman), za muzykę – Paweł Mykietyn, a za montaż – Agnieszka Glińska. Dystrybutorem obrazu w Polsce została firma Gutek Film.

75. festiwal w Cannes. Fot. PAP/EPA

Światowa premiera w Cannes bez udziału reżysera

Światowa premiera „IO” odbyła się w Cannes bez udziału reżysera. Na czerwonym dywanie pojawili się natomiast m.in. Ewa Piaskowska, Mateusz Kościukiewicz, Sandra Drzymalska oraz współproducent Jeremy Thomas, którzy przynieśli ze sobą zdjęcie Skolimowskiego wraz z filmowym osiołkiem. Podczas konferencji prasowej wyjaśniono, że reżyser uległ wypadkowi, po którym lekarze odradzili mu podróż na festiwal. W trakcie spotkania z dziennikarzami odtworzono klip, w którym Skolimowski opowiedział dokładnie, co się stało.

Za bardzo cieszyłem się na to Cannes. Ostatnie tygodnie spałem w nocy po dwie, trzy godziny. Z powodu tego fizycznego deficytu potknąłem się na ulicy i rozbiłem głowę o chodnik. Wezwano pogotowie. Zabrali mnie natychmiast. Znalazłem się w szpitalu w Warszawie wtedy, kiedy w Cannes pokazywany jest „IO”

– wspomniał Jerzy Skolimowski.

Twórca nawiązał też do tego, co pragnie zakomunikować widzom IO.

Myślę, że w tym okrzyku jest coś takiego: jestem żywą istotą, tak jak ty. I tak jak ty mam swoje pragnienia. Też potrzebuję miłości, opieki, czułości, bezpieczeństwa. Dlaczego mnie lekceważycie? Dlaczego traktujecie mnie jak rzecz? Chciałbym, żeby ten film dotarł do ludzkich serc i umysłów. Niech mój osioł przemówi do was z ekranu. Patrzcie w jego oczy. Protestuję przeciwko fabrycznej hodowli zwierząt na mięso. Protestuję też przeciwko hodowli zwierząt na futra

– powiedział.

Obecna podczas konferencji Ewa Piaskowska podkreśliła, że film został stworzony z miłości do zwierząt, które „nie potrafią grać, zawsze są sobą”.

Postanowiliśmy stworzyć środowisko, które stymulowałoby je do tego, by zachowywały się naturalnie, tak jak chciał tego Jerzy. To było w zasadzie nasze główne zadanie. Oczywiście, przygotowaliśmy je do przebywania w różnych miejscach (…). Przed rozpoczęciem zdjęć sporo rozmawialiśmy z opiekunami zwierząt, ponieważ oni doskonale wiedzą, co jest możliwe, a co nie. Dokładnie przeczytali scenariusz i w trakcie kilku spotkań wyjaśnili nam, co musimy zrobić

Dodała, że „IO” powstawał w czasie pandemii.

Byliśmy na Sycylii i sądzę, że wyobcowanie, jakie odczuwaliśmy wtedy podczas pisania scenariusza, bardzo przypominało wyobcowanie, które odczuwa w tej historii osioł. Po pandemii zaczęliśmy inaczej patrzeć na świat. Ona naprawdę zmieniła nasz sposób postrzegania wszystkiego. Teraz mamy inne wyzwanie. W kraju sąsiadującym z Polską trwa wojna, a świat staje się coraz mniej bezpiecznym miejscem do życia

– zwróciła uwagę Ewa Piaskowska.

Nagrody Jerzego Skolimowskiego

Jerzy Skolimowski przed nagrodą dla „IO” dwukrotnie opuszczał festiwal w Cannes z nagrodami: w 1978 r. z Technical Grand Prize za „Wrzask”, a cztery lata później za scenariusz filmu „Fucha”.

Festiwal wygrał „Triangle of Sadness” Rubena Ostlunda, który otrzymał w Złotą Palmę. Grand Prix uhonorowano ex aequo Lukasa Dhonta za „Close” oraz Claire Denis za „Stars at Noon”.

Zar Amir Ebrahimi i Song Kang-ho otrzymali nagrody dla najlepszej aktorki i aktora podczas sobotniej gali zamknięcia 75. festiwalu w Cannes. Jury konkursu głównego uhonorowało ich za role w – kolejno – filmach „Holy Spider” oraz „Broker”.

Tarik Saleh został doceniony w sobotę wieczorem podczas gali zamknięcia 75. festiwalu w Cannes nagrodą za najlepszy scenariusz za „Boy From Heaven”.

Park Chan-Wook został uhonorowany w sobotę wieczorem przez jury konkursu głównego 75. festiwalu w Cannes nagrodą za najlepszą reżyserię za film „Decision to Leave”.

Jerzy Skolimowski nagrodzony w Cannes. Fot. PAP/EPA

Autor: Ł.A/pap/mat.prasowe
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy

Więcej w film, kino, EO, Cannes, festiwal filmowy, Jerzy Skolimowski
Śnieg, słońce i kucharze

Silne kobiety, silni kucharze, śnieg i słońce Toskanii - wszystko to dziś w audycji Do Zobaczenia. W kinach amerykański debiut Małgorzaty Szumowskiej, czyli  "Infinite Storm" z...

Zamknij
RadioOlsztynTV