Mieszkańcy regionu nie ustają z pomocą uchodźcom z Ukrainy
Fot. J. Sulecki
W Warmińsko-Mazurskiem niezmiennie pomagamy uchodźcom i zbieramy dary dla walczącej z rosyjską agresją Ukrainy. – Jesteśmy gotowi na przyjmowanie kolejnych uchodźców – zapewnił Krzysztof Guzek, rzecznik wojewody warmińsko-mazurskiego.
Mamy poszerzającą się wciąż bazę noclegową, gdzie te osoby są kwaterowane, otrzymują wyżywienie, a także otrzymują pierwszą niezbędną pomoc materialną i psychologiczną. Te miejsca tworzymy wspólnie z samorządami naszego województwa, a także z innymi organizacjami, takimi jak Kościół czy organizacje pozarządowe bądź prywatni przedsiębiorcy.
W regionie nie brakuje ludzi dobrej woli. Jedną z takich osób jest pani Aleksandra – Ukrainka mieszkająca w Olsztynie od 20 lat.
Pomagam koleżance, która przyjechała z Zaporoża – jechała tu 3 dni. Próbujemy jakoś pomóc, żeby mogła tu zamieszkać, mieć dach nad głową i wyżywienie. Przede wszystkim są tu dzieci, którymi trzeba się zaopiekować. Młodsze dziecko ma 4 lata, a gdyby mama się czymś zajęła, podjęła pracę, to dla dzieci trzeba zorganizować opiekę.
Uchodźcy z Ukrainy mogą otrzymać w Polsce bezpłatną pomoc medyczną. O całodobowej, bezpłatnej infolinii Narodowego Funduszu Zdrowia, która udziela informacji także w języku ukraińskim przypomniał Krzysztof Guzek.
Dzwoniąc pod numer 800 190 590 można dowiedzieć się m.in. gdzie znajduje się najbliższa poradnia lekarza rodzinnego czy pomoc medyczna w nocy, a także szpital, gdzie jest najbliższa apteka, a także jak postępować w przypadku zakażenia koronawirusem czy jak zapisać się na szczepienie przeciwko COVID-19.
Rzecznik wojewody dodał, że uchodźcy wojenni z Ukrainy mają zagwarantowane bezpłatne szczepienia przeciw COVID-19, szczepienia ochronne dla dzieci oraz testy na obecność koronawirusa.
Olsztyński Bank Żywności czeka na 4 transporty darów z Norwegii, które najpierw zostaną posortowane, a następnie trafią zarówno do uchodźców w naszym regionie, jak i na Ukrainę – wyjaśnia prezes olsztyńskiego Banku Żywności Marek Borowski.
Są to rzeczy 4 rodzajów: żywność, środki higieniczne, opatrunkowe i część odzieży.
Jak zapewnia aspirant Tomasz Markowski, rzecznik warmińsko-mazurskiej policji, od początku rosyjskiego ataku na Ukrainę funkcjonariusze w regionie nie odnotowali przestępstw związanych z napływem uchodźców.
Mamy świadomość tego, że mogą pojawić się osoby, które będą chciały wykorzystać napływ uchodźców do naszego kraju i popełnić przestępstwa na ich szkodę. Dlatego, w trosce o bezpieczeństwo obywateli Ukrainy, Komenda Główna Policji uruchomiła specjalne telefony dyżurne oraz skrzynki mailowe dla osób, które chcą przekazać policjantom swoje podejrzenia dotyczące m.in. przypadków handlu ludźmi czy przestępstw na tle seksualnym oraz zaginięć uchodźców i ich rodzin przebywających na terenie naszego kraju.
Dziś mija 14 dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Autor: P. Karpiszen
Redakcja: M. Rutynowski
