Innowacja w monitoringu pomogła. Świąteczne dekoracje nie ucierpiały
Elbląg sprząta świąteczne dekoracje z ulic, placów i Starego Miasta. W tym roku obyło się bez większych strat czy zniszczeń, chociaż straż miejska odnotowała kilkadziesiąt alarmów. W ochronie szopki i dużej choinki pomógł monitoring, a także wprowadzona innowacja.
Oko na wandali i żartownisiów miały kamery, połączone z systemem nagłaśniania informującym o tym, że za chwilę pojawi się patrol. Jak co roku największe zainteresowanie wandali czy osób pod wpływem alkoholu budzi szopka bożonarodzeniowa. W poprzednich latach była również niszczona i okradana.
Łupem złodziei padła korona jednego z trzech króli, laska świętego Józefa i szkatułka z darami. W tym roku straty są mniejsze, choć szopka została zaatakowana już pierwszego dnia. – Nocą pojawił się tam młody człowiek, który w 30 sekund kopniakami zdemontował belkę – wyjaśniał Tomasz Świniarski, kierownik referatu bezpieczeństwa w elbląskim ratuszu. Stąd wziął się pomysł na ostrzeganie wandali przez głośnik. Innowacja się sprawdziła, bo dyżurny kilkadziesiąt razy był alarmowany, kiedy do szopki ktoś próbował wejść. Tym razem nic nie zginęło poza bombką z choinki obok.
Problem wandali dotknął też oddany niedawno do użytku zmodernizowany Park Dolinka. Tam działa monitoring wzbudzający alarm u dyżurnego systemu po pojawieniu się ruchu po godzinie 23.00, kiedy z parku nie korzystają mieszkańcy. Mimo kontroli, chuligani już poczynili sporo strat.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: M. Rutynowski