Adrian Zandberg w Olsztynie. Poparł protest urzędników ratusza
Adrian Zandberg Fot. M. Kwiatkowska
Urzędnicy miejscy w Olsztynie gotowi do zaostrzenia protestu, jeżeli prezydent Piotr Grzymowicz nie będzie chciał się spotkać i wypracować porozumienie. Chodzi o podwyżki płac. Związkowcy z urzędu miasta mówią, że nie zadowala ich zapowiedź prezydenta, że otrzymają w przyszłym roku 300 złotych brutto więcej.
Poparcia udzielił im Adrian Zandberg, poseł Lewicy, który mówił w Olsztynie, że będzie interweniował w tej sprawie.
Będziemy naciskać, tu w Olsztynie, ale i na centralnym poziomie w sferze budżetowej, na adekwatne nagradzanie ludzi, którzy pracują dla państwa i samorządów. Będziemy zwracać się do pana prezydenta Olsztyna i mamy nadzieję, że hasło „dialog społeczny” zostanie potraktowane na serio.
– Chcielibyśmy spotkać się z prezydentem i omówić kwestie płacowe – mówiła Ewa Wyka, przewodnicząca związkowców w olsztyńskim ratuszu.
Nie było żadnych rozmów z panem prezydentem. Odbywało się to jedynie na zasadzie pism. Nie widzimy dobrej woli spotkania się z nami, a przede wszystkim ustalenia, czy zarządzanie w urzędzie jest dobre i czy system płac jest prawidłowy?
Urzędnicy z olsztyńskiego ratusza podkreślają, że są gotowi zaostrzyć protest, jeżeli prezydent nie odpowie na propozycję dialogu w sprawie płac w ratuszu i jednostkach mu podległych.
Adrian Zandberg przed olsztyńskim ratuszem Fot. M. Kwiatkowska
Autor: M. Kwiatkowska
Redakcja: M. Rutynowski/akt.tek
