Cudzoziemcy pracowali bez zezwolenia i odpowiednich umów
70 procent cudzoziemców nielegalnie zatrudnionych na Warmii i Mazurach stanowią obywatele Ukrainy – podaje Straż Graniczna. Od początku roku do końca sierpnia funkcjonariusze warmińsko-mazurskiego oddziału przeprowadzili 140 kontroli legalności zatrudnienia i sprawdzili pracę ponad trzech i pół tysiąca obcokrajowców. 171 osób pracowało niezgodnie z przepisami.
Oprócz Ukraińców, nielegalnie zatrudniani byli obywatele Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Bangladeszu, Indii, Syrii, Egiptu i Azerbejdżanu. Ponad połowa z nich pracuje w branży budowlanej. Problem dotyczy także usług, produkcji, gastronomii, transportu, a nawet pośrednictwa pracy.
Naruszenia przepisów dotyczyły pracy bez zezwolenia, na warunkach innych niż wskazane w zezwoleniu albo bez odpowiednich umów pisemnych. Pracodawcy nie informowali też o zatrudnieniu urzędów wojewódzkich i powiatowych urzędów pracy.
Dla przykładu, właściciel olsztyńskiej agencji zatrudnienia nie przekazał informacji o delegowaniu do pracy na terenie całego kraju 263 cudzoziemców. Mężczyzna przyznał się do popełnienia wykroczenia i został ukarany mandatem w wysokości 2 tysięcy złotych.
Od początku roku sądy w Warmińsko-Mazurskiem wymierzyły kontrolowanym przedsiębiorcom grzywny na łączną kwotę ponad 145 tysięcy złotych.
Autor: K. Kantor za W-MOSG
Redakcja: A. Niebojewska