Wysoki poziom wód na Żuławach Elbląskich. Na razie nie ma zagrożenia powodzią
Silny wiatr i opady deszczu spowodowały podniesienie się wód na Żuławach Elbląskich.
Punkty pomiarowe na rzekach Elbląg i Nogat, na Zalewie Wiślanym i jeziorze Druzno wskazują stany wysokie. Ale nie ma na razie zagrożenia. W piątek (17 maja) meteorolodzy prognozują pogorszenie pogody w rejonie nadmorskim, ma być porywisty wiatr, deszcz i burze.
Żuławy Elbląskie są najniżej położonym terenem w Polsce. Cały obszar jest na wysokości poziomu morza lub w najniższej w kraju depresji. A to oznacza, że każde podnoszenie się poziomów wód niesie tutaj zagrożenie powodzią. Na terenach zalewowych cały czas pracują stacje pomp, inaczej Żuławy zostałyby zalane – tłumaczy Tomasz Bąk z Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego wojewody.
Żuławy są przez cały czas monitorowane. Niebezpieczne są zwłaszcza północne i wschodnie wiatry, które wpychają w głąb lądu wodę z Bałtyku.
W ostatnich dniach Żuławy Elbląskie, a dokładniej Wyspę Nowakowską i Batorowo, odwiedzili dyrektorzy Regionalnych Zarządów Gospodarki Wodnej. Szefowie Wód Polskich zapoznali się ze specyfiką tego obszaru i działającymi na nim urządzeniami hydrotechnicznymi.
Spotkania miały charakter roboczy i służyły pogłębianiu wiedzy kadr Wód Polskich o kluczowych problemach gospodarki wodnej w kraju.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: K. Ośko