Mieszkanka wsi niedaleko Węgorzewa prowadziła nielegalną stację paliw
Na jej działce było prawie 3 tysiące litrów paliwa przywiezionego z Rosji. Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej odkryli 3 zbiorniki typu „Mauser”, w których znajdował się olej napędowy.
Właścicielka gospodarstwa przyznała się do winy. Teraz musi zapłacić 6,5 tysiąca złotych – to tak zwane „opłaty wyrównawcze”. Pobrano również próbki paliwa do badania. Mają być dowodami w czekającym kobietę postępowaniu.
Autor: IAS/A.Podbielska
Redakcja: K.Piasecka