Beata Sztylc: Po utworzeniu Krajowej Administracji Skarbowej na Warmii i Mazurach wpływy z VAT wzrosły o 225 procent

Beata Sztylc, wicedyrektor Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie, szefowa pionów: celno-granicznego i kontroli cła i audytu.

Gościem Porannych Pytań Polskiego Radia Olsztyn była Beata Sztylc, wicedyrektor Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie, szefowa pionów: celno-granicznego i kontroli cła i audytu.

Krajowa Administracja Skarbowa działa od 1 marca, kiedy to nastąpiła konsolidacja trzech służb. Jak mówiła Beata Sztylc, Izba Administracji Skarbowej w Olsztynie od tego czasu ma już na koncie kilka spektakularnych operacji. Dotyczą one wykrycia zorganizowanych grup przestępczych handlujących paliwami. Obecny rząd za jeden z głównych celów postawił sobie uszczelnienie systemu podatkowego. Chodzi o to, żebyśmy jako społeczeństwo lepiej się mobilizowali do płacenia tych podatków. Wicepremier Mateusz Morawiecki twierdzi, że tylko uszczelnienie systemu może dać 20 dodatkowych miliardów złotych.

Beata Sztylc mówiła o mechanizmach wykorzystywanych przez Krajową Administrację Skarbową.

Zorganizowanie Krajowej Administracji Skarbowej rodziło się w bólu, ale było to potrzebne. Trzeba było pokazać przyjazne oblicze, czyli Urzędy Skarbowe, a więc dawną administrację podatkową. Trzeba było także rozprawić się z szarą strefą dlatego wyodrębniliśmy Urząd Celno-Skarbowy, a w nim piony do zwalczania przestępczości ekonomicznej. Zaczęliśmy od pakietu paliwowego, który zrobił sporo dobrego. Jeśli mówimy o wzrostach dochodów firm zajmujących się tą branżą, to pakiet ten przyniósł sporo dobrego. Nastąpiła także zmiana prawa energetycznego, jeżeli chodzi o uzyskiwanie koncesji. Koncesje mogą uzyskać firmy, które działają na terenie Polski oraz te firmy zagraniczne, które maja tu zarejestrowany oddział.

Sukcesem fiskusa okazało się wprowadzenie obowiązku przesyłania Jednolitych Plików Kontroli VAT. Jak wynika z analiz, od momentu wprowadzenia obowiązku elektronicznego przesyłania danych o zakupach i sprzedaży, administracja podatkowa wykorzystała Jednolity Plik Kontrolny do czynności sprawdzających 10 tysięcy razy. Dziś system raportowania danych w tej formie obejmuje około 110 tysięcy podatników VAT. Od 2018 roku obejmie także mikroprzedsiębiorców.

Jak podkreślała goszcząca w Porannych Pytaniach Beata Sztylc to sygnał dla podatników, by dobrowolnie dbali o prawidłowość rozliczeń?

(…) Nastawiliśmy się na czynności sprawdzające, przede wszystkim na analizę danych uzyskanych przez Jednolity Plik Kontrolny, czyli zbiór danych tworzony z systemów informatycznych (…) To są operacje gospodarcze, które miały miejsce. Dzięki temu weryfikujemy operacje zakupu i sprzedaży (…) Są algorytmy, działają systemy informatyczne, które grupują dane. Możemy porównywać dane podatnika z danymi uzyskanymi kontrahenta. Jak je zestawiamy, to ślicznie nam się układa i wiemy, czy mamy do czynienia z oszustem, czy też nie. Chodziło o wyeliminowanie nieuczciwych podatników VAT z rynku. Znacznie trudniejsze jest uszczelnianie podatku CIT.

Na Warmii i Mazurach wpływy z VAT wzrosły o 225 procent.

Mamy wzrost wpływów a zadziałało kilka czynników. Mieliśmy do czynienia z nowelą ustawy VAT-owskiej (…). Rozszerzono system odwróconego poboru VAT (…) Nasze służby działają całodobowo 7 dni w tygodniu. Zaangażowanych jest 76 osób. Na głównych szlakach mamy rozstawione patrole (…) Mamy też patrole lotne.

Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego z Beatą Sztylc

(BSChromy)