Jarosław Szunejko: trzeba rozsądnie przeprowadzić zmiany
– Jesteśmy za ograniczeniem handlu w niedziele – mówił w Porannych Pytaniach Polskiego Radia Olsztyn Jarosław Szunejko. Przewodniczący OPZZ na Warmii i Mazurach odniósł się do obywatelskiego projektu ustawy. Podpisy pod nim zbierają m.in. związkowcy z „Solidarności”.
Projekt zawiera dwa warianty. To całkowity zakaz lub ograniczenie handlu w niedziele. W tym drugim przypadku mogłyby być otwarte m.in. małe stacje benzynowe czy kioski o powierzchni do 50 metrów kwadratowych. – Całkowity zakaz byłby zdecydowanie bardziej restrykcyjny i dotkliwy – uważa Jarosław Szunejko. Zamknięte byłyby m.in. sklepy franczyzowe, które teraz pracują nawet w święta, pod warunkiem, że za ladą stoi ich właściciel lub osoba zatrudniona na podstawie umowy zlecenia. – Przewiduje się, że około 25-85 tysięcy osób mogłoby stracić pracę. Istotną sprawą jest także brak dostępu do zatrudnienia dla osób mniej dyspozycyjnych, czyli m.in. studentów czy osób dorabiających w weekendy. Tej możliwości byłyby pozbawione – ocenił przewodniczący OPZZ na Warmii i Mazurach.
Utrata pracy to także problem, który może się pojawić w trakcie reformy oświaty. Do niej również odniósł się Jarosław Szunejko. Zgodnie z zapowiedzią Ministerstwa Edukacji Narodowej mają być zlikwidowane gimnazja. Zdaniem gościa Porannych Pytań, zmiany dotkną nauczycieli i pracowników administracji. Związek Nauczycielstwa Polskiego szacuje, że zwolnionych będzie ok. 45 tysięcy pedagogów. – Trudno mi uwierzyć, że zwolnień prawie nie będzie, a reforma mogłaby być przeprowadzona w sposób bezproblemowy, bezkosztowy i niezauważalny – przyznał Jarosław Szunejko.
Posłuchaj całej rozmowy Leszka Cimocha z Jarosławem Szunejką
(lc/kos)